Wpis z mikrobloga

26 lutego o godz. 18:00 na wydziale Fizyki UW w ramach cyklu "Zapytaj fizyka" prof. Michał Heller wygłosi wykład zatytułowany "Fizyka i filozofia czasu: stąd do wieczności". Na pewno nie będzie problemu aby osoby spoza wydziału mogły swobodnie wejść na wykład, dlatego dzielę się z wami tą informacją.

Przy okazji chciałbym polecić trzy teksty Hellera podejmujące temat racjonalności wszechświata:
1. Czy świat jest racjonalny? - tydzień temu wrzuciłem na mirko, pozostałe 2 są kontynuacją rozważań z tego artykułu.
2. Czy świat jest matematyczny?

Jest rzeczą zastanawiającą, że dyskusje wokół problemu matematyczności świata znacznie bardziej polaryzują poglądy dyskutantów niż to ma miejsce w przypadku innych polemik. Jedni (przeważają wśród nich fizycy–teoretycy) uważają, że choć fakt matematyczności świata jest oczywisty, ma on głęboką wymowę filozoficzną; inni (dominują wśród nich filozofowie) utrzymują, że cały problem jest banalny i nie wart dyskutowania. Czemu przypisać taką polaryzację stanowisk? Myślę, że racji wyjaśniającej to interesujące zjawisko należy szukać w powszechności tej cechy, jaką jest matematyczność świata. Jeżeli ontyczna matematyczność świata jest warunkiem koniecznym istnienia, to wokół nas nie ma niczego, co nie byłoby matematyczne. Nie mając „punktu odniesienia” (czy raczej „czegoś dla kontrastu”), trudno tę cechę dostrzec. Podobnie jak nie dostrzega się prędkości naddźwiękowego odrzutowca, siedząc w tym odrzutowcu.

3. Czy kosmos jest chaosem?

#fizyka #uw #filozofia #matematyka #heller #liganauki #ligamozgow

Wołam też ludzi przeglądających tag #religia aby rzucili okiem na te trzy teksty, ponieważ ich autor jest również księdzem teologiem.

Profesor Heller walczy z prymitywnymi wyobrażeniami na temat relacji nauki i religii. Propaguje ideę metodologicznego naturalizmu, zgodnie z którą nauka nie może odwoływać się do bytów nadprzyrodzonych, jeśli chce rzetelnie wyjaśniać zjawiska. Wielu naukowców, a zwłaszcza liczni teologowie lubią łamać tę zasadę, próbując aktualne dziury w naszej wiedzy zapychać interwencjami boskimi. Takie podejście, błędne z filozoficznego, naukowego i teologicznego punktu widzenia, jak przekonuje Heller, pejoratywnie określane jest koncepcją „Boga luk” czy „Boga zapchajdziury” (ang. God of the gaps).
thecar - 26 lutego o godz. 18:00 na wydziale Fizyki UW w ramach cyklu "Zapytaj fizyka...

źródło: comment_OGgmJOzD9LuhRs4YBX2bKOBbxvZJ4H7s.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@wd34: zbyt stereotypowo oceniasz, przeczytaj chociaż ostatni akapit mojego wpisu. Miej też na uwadze, że wydział fizyki UW nie zaprasza byle kogo na wykłady.
  • Odpowiedz
@thecar: @fiskkr: Jest księdzem określonej religii - katolicyzm, z góry założył i ślepo wierzy, że jakiś byt nadprzyrodzony istnieje i komunikował się z ludźmi i nakazał im postępować według swojego widzi misie, jak ja mam takiego człowieka w nauce poważnie traktować?
  • Odpowiedz
@wd34: to że ma jakieś tam swoje poglądy w sferze duchowej i pogląd na przyczyny istnienia, nie determinuje go jako oszołoma w wymiarze naukowym, bo nauka i religia nie przeczy sobie w tej materii.
  • Odpowiedz
@wd34: to będzie wykład z fizyki, oparty o wyniki badań zgodnych z metodą naukową a nie rekolekcje :). Możesz się przekonać przeglądając trzy wrzucone przeze mnie teksty, które poruszają zagadnienia całkowicie przecież fundamentalne w filozofii i nauce. Spróbuj znaleźć tam jakiekolwiek odniesienia do katolicyzmu.
  • Odpowiedz
@fiskkr: Jakby zajmował się dziedziną która faktycznie nie da się powiązać z religią to jeszcze jak cię mogę, ale akurat zajmuje się dosyć płynnymi tematami wiec jego pogląd religijny ogranicza mu pole widzenia. Nie zapominaj to nie jest jakaś osoba wierząca w jakiegoś boga, jest to katolicki ksiądz.
  • Odpowiedz
@fiskkr: Ale nie wrzucaj wszystkich naukowców do jego worka, że go tak cenią, niektórzy to mają niezłą polewkę z takich uczelni jak Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, czy nawet Katolicki Uniwersytet Lubelski.
  • Odpowiedz
@wd34: Nie wiem o Ci chodzi i nie będę dalej brnął w polemikę, bo gość jest naukowcem, a dopiero w drugiej kolejności księdzem. Póki mówi zgodnie z metodą naukową, na tematy w których religia nie ogranicza jego pola widzenia, to nie powinno cię nic obchodzić czy jest księdzem, buddystą, czy ateistą. I gość mówi na wydziale fizyki UW, to nie byle gdzie.
  • Odpowiedz
@wd34: Co tylko świadczy o ich ignorancji. KUL przez dekady był jedną z lepszych uczelni w Polsce i jedyną w miarę wolną. A na Zachodzie jest sporo katolickich uniwersytetów i nikomu to nie przeszkadza.

Druga kwestia - słowa "ksiądz bawi się w filozofię i kosmologię" świadczą jedynie o tym, że nie masz nawet pojęcia kim jest Heller.
  • Odpowiedz