Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do postu tego o, który został wstawiony przez @kregoslupdiabla.

Powiem Wam jedno. Jesteście bandą zawistnych ludzi. Zgodzę się z tym, że partner, o ile można go tak nazwać, zdradzał i to jest autentyczne świństwo, ale... Jest jedno ważne ale. W pojęciu ludzkiej etyki występuje takie coś jak granica między sprawiedliwością a samosądem. Oprawca nie ma prawa być ofiarą, ani ofiara nie ma prawa być oprawcą. Ofiara jest ofiarą, oprawca jest oprawcą i tyle.

Co szczerze mogę Wam przyznać mirki, które tak klaskaliście do tego postu, jest jedno, że nie zachowaliście się lepiej niż owy oprawca. Byliście tak samo sprawiedliwi, może inaczej, bylibyście tak samo #!$%@? jak oprawca. Czy o to chodziło? Nie.

Co bym powiedział, gdyby mnie ktoś zdradził? Wzbudziłoby to we mnie emocje, dziwne by było gdybym nic z tego nie odczuwał, po prostu z godnością odszedł, wiedząc, że druga osoba zachowała się niżej, zamiast równać się do jej poziomu.

Żeby czasem nie przyszło Wam do głowy, że czasem bronię tego faceta. Tutaj już chodzi nie o "obydwu wartych siebie" ludzi, tylko o Was, którzy dają przyzwolenie na debilizm plusując wpis. Dziękuję, dobranoc.

#oswiadczenie #kregoslupdiabla
  • 80
  • Odpowiedz
  • 1
@SzlachcicPolny: Wojsko, Policja i powstańcy działają z konieczności. Czy, jeśli ktoś wykonałby mi czyn o jakiejkolwiek wadze zły dla mnie, to muszę od razu przejść do zemsty? Teraz zadaj sobie pytanie, dlaczego nie?


Czy każda wojna daje obopólne korzyści? No nie. Czy każdy konflikt z policją coś daje pozytywnego? No nie. Więc przestań pieprzyć i mówić, że zemsta jest dobra. EOT.
  • Odpowiedz
  • 0
@manivelle: To, że ktoś jest ofiarą, nie uprawnia ofiary do bycia katem. Także ofiara nie ma prawa ciągle stawać się ofiarą. Tak samo kat nie może ciągle stawać się katem, albo stawać się ofiarą.
  • Odpowiedz
  • 0
@Nekron: Ja jeszcze myślałem, że w tym wieku nie bawi się już w piaskownicy. A po drugie nikt nie rozumie, że zemsta, jakakolwiek zemsta, jest zła. No cóż, nie będę od ludzi wymagał tego samego co ja od siebie. A szkoda.
  • Odpowiedz
Podziwiam ludzi, którzy przeczytali taką ścianę tekstu, bo zdrada, miłość, seks, zbrodnia i kara. Jak się śmiejecie z 50 twarzy greya to gratsy, bo tam ponoć gołego cyca można zobaczyć, a i podejrzewam, że poziom owej sztuki jest na pewno wyższy - to gratsy.
  • Odpowiedz
@japer: Właściwie to się z Tobą zgadzam, gdyby wziąć tamten wpis na poważnie - oko za oko, ząb za ząb to głupota dla jaskiniowców. Jakieś takie dziwne zemsty, żeby się podładować emocjonalnie, są domeną ludzi nieogarniętych i tępych. To oczywiste jest, że takie postępowanie nakręca drugie (jest takie chińskie ( ͡° ͜ʖ ͡°) przysłowie - "Gdy wyruszasz na zemstę, wykop dwa groby"), w ogóle jest nieefektywne i
  • Odpowiedz
@japer: Widac ze nigdy nie byles zdradzony ;) Lucky you.
A tak na marginesie to mam w nosie ze uwazasz samosad za zly. Takie spierd)liny rozumieja tylko ich wlasny jezyk. Intelektualista ktory odejdzie z glowa wysoko przegrywa. Trzeba sie znizyc do poziomu tych gowien by im dopiec.
  • Odpowiedz
@japer: A ja jednak zacytuję Wonzia:

Ja tylko wyrażę tu swoje szczere obrzydzenie zarówno postępowaniem samca jak i samicy. Realnie jesteście siebie warci, jeden na tyle #!$%@?, by zdradzać, druga - by bawić się w jakieś zemsty na chłodno. O ile rozumiem jeszcze robienie dziwnych rzeczy w afekcie tak jakaś koncepcja wykalkulowanego #!$%@? komuś to kwintesencja patologii.
  • Odpowiedz