Aktywne Wpisy
RoninX +895
ZA TYDZIEŃ ODZYSKUJĘ SWOJE ŻYCIE!
Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić swoją radością, która być może da też niektórym z Was nadzieję na to, że może i waszej trudnej sytuacji życiowej dacie radę... nawet jeśli nie zwyciężyć to chociaż nie zostać pokonanym! :)
Od 10 lat [a mam 39] kopię się z przysłowiowym koniem o nazwie Choroba Parkinsona o wczesnym początku... neurodegeneracyjna... nieuleczalna... postępująca... niezrozumiana.
Odbierająca Tobie sprawność fizyczną, umysłową... kontrolę nad własną fizjologią... mimikę... mobilność... radość... i wiele innych rzeczy o któych zazwyczaj się nie mówi w naszym społeczeństwie.
Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić swoją radością, która być może da też niektórym z Was nadzieję na to, że może i waszej trudnej sytuacji życiowej dacie radę... nawet jeśli nie zwyciężyć to chociaż nie zostać pokonanym! :)
Od 10 lat [a mam 39] kopię się z przysłowiowym koniem o nazwie Choroba Parkinsona o wczesnym początku... neurodegeneracyjna... nieuleczalna... postępująca... niezrozumiana.
Odbierająca Tobie sprawność fizyczną, umysłową... kontrolę nad własną fizjologią... mimikę... mobilność... radość... i wiele innych rzeczy o któych zazwyczaj się nie mówi w naszym społeczeństwie.
WielkiNos +359
Zaczęło się. Lincz profesora Bralczyka przez empatycznych i kochających psiarzy.
#psiarze #p0lka #bekazpodludzi #jezykpolski #bralczyk
#psiarze #p0lka #bekazpodludzi #jezykpolski #bralczyk
Wspominałem o tym dwa miesiące temu, ale teraz gdy mam trochę czasu mogę przedstawić Wam szczegółowe dane na ten temat.
Naukowcy z Stanowego Uniwersytetu w Waszyngtonie opublikowali pod koniec zeszłego roku wyniki badań, zgodnie z którymi zabijanie wilków w celu zmniejszenia ilości ataków na zwierzęta gospodarskie przynosi odwrotny skutek.
Wyniki przestawione w publikacji Roba Wielgusa oraz Kaylie Peebles udowadniają, że z każdym zabitym wilkiem ilość ataków na owce i bydło wzrasta zamiast maleć. Tendencja ta utrzymuje się, aż do wybicie 25% populacji na danym terenie. Gdy przychodzi okres polowania na wilki farmerzy mówią o "nadchodzącej fali ataków na bydło".
Wilk szary był na liście zagrożonych gatunków od 1974 roku. Podczas programu ochronnego w północnej części Gór Skalistych, rząd włożył dużo starań, by chronić zwierzęta gospodarskie od ataków. W 2012 roku wilki zostały skreślone z listy zagrożonych gatunków, jednak program ochronny dla farm był kontynuowany, lecz pod zmienioną formą. Zamiast finansować specjalne ogrodzenia oraz szkolenia dla rolników jak zabezpieczać bydło wybrano prostszą metodę; prewencyjne zabijanie. Kontrola populacji została nazwana przez Roba i Kaylie jako: "powszechnie akceptowana, jednak kompletnie nieskuteczna hipoteza".
Ci naukowcy przeprowadzili największe i najwnikliwsze badania jak do tej pory. Przeanalizowali wszystkie raporty Agencji od spraw Łowiectwa i Połowów dotyczące wilków w stanach Montana, Wyoming i Idaho. Wykazali, że odstrzelenie jednego wilka zwiększa ilość zabitych owiec o 4% oraz bydła o 5 do 6% w danym roku. Jeśli dwadzieścia wilków zostanie zabitych ilość ataków na farmy podwaja się.
Co ciekawe wcześniej prowadzono badanie na pumach pod tym samym kątem. Wyniki pokazywały taka samą tendencje, jak przy kontroli populacji wilków. Młode, niedoświadczone pumy, które normalnie byłby jeszcze z matką często atakowały łatwy cel jakim są zwierzęta gospodarskie.
Wielgus twierdzi, że zabijanie wilków zaburza społeczne korelacje w stadzie. Gdy rodzice zostaną zabici, stado automatycznie się rozpada. Wilki z rozbitych stad łącza się w pary i tworzą nowe stada, co oznacza znacznie więcej watah i szczeniąt na wiosnę. Przez to przypada mniej zwierząt na które można polować na jednego wilka. Z tego powodu młodzi, niedoświadczeni rodzice są znacznie bardziej skłonni atakować łatwy łup jakim są farmy.
Zgodnie z raportami od 1 do 6% wszystkich śmierci zwierząt gospodarczych jest spowodowane przez wilki. Co ciekawe znacznie więcej bydła ginie od innych drapieżników, ale to na wilki są nałożone 'sankcje'.
Laboratorium Wielgusa prowadzi obecnie badania nad różnymi innymi metodami ochrony owiec i bydła. Jak na razie żadne zwierzę objęte badaniami nie zginęło od wilków.
Na koniec jeszcze kwiatki jakie pamiętam od rządzących, czy też od ludzi z Agencji Połowów i Polowań po publikacji wyników badań:
Znalazłbym więcej, ale musiałbym poszukać. Mam nadzieję, że nikt nie ma złudzeń, ze ten cały program "ochrony zwierząt gospodarczych" nie ma na celu dobra żadnych zwierząt ani rolników, a jedynie zyski i uciechę lobby myśliwskiego.
------------------------------------------------
Na dzisiaj tyle. Niech rozsądek, nauka, oraz logiczne myślenie oświetlają wam drogę.
#wilk #wilknawieczor <- zapraszam do obserwowania #zwierzeta #ciekawostki #zwierzaczki #nauka
Wołam stado.
@Warwick: chyba czegoś brakuje w tym zdaniu?
@GrzegorzSkoczylas: Ostatni raz wrzucam coś bez uprzedniego przeczytania całości...
A jeśli populacja wilków na danym terenie jest na prawdę za duża i trzeba ją ograniczyć, to co? I jeśli wywożenie wilków w inne siedliska nie wchodzi w grę? To czy odstrzał (niestety), mniej doświadczonych sztuk nie jest sposobem na
@Warwick: powtórzę to samo co przy lisach: czy przez te tysiące lat 80% terenu kraju pokrywały pola uprawne i nie było wścieklizny regulującej liczbę drapieżników? Poza tym, tak naprawdę nie wiemy jak to wyglądało, bo kilkuset lat były na granicy wybicia.
Mam tez nadzieję, ze odróżniamy tutaj wszyscy ekologię od ochronę środowiska.
No i to był jedyny raz jak wrzuciłem coś nie czytając od początku. I tak, przyznam się;
I przy okazji w uwagach o poprawie tekstu walnąłem literówkę...
@Warwick: kto ci coś takiego wcisnął? Z tego co widziałem na własne oczy to nie mają większych problemów z dużymi stadami jeleni.
A co do zmiany sytuacji w ciągu następnych