Wpis z mikrobloga

@vajroos: pieprzenie.... sam przedmiot i jego założenia nie był zły. Budowanie poczucia estetyki od najmłodszych lat jest jak najbardziej ok. Muzyka, plastyka - te przedmioty właśnie temu miały służyć. Tyle tylko, że... no właśnie, z estetyką, sztuką i w ogóle poznawaniem świata muzyki te lekcje nie miały nic wspólnego. Żenuncja i nic więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@vajroos: Tez tego nie jarze. Zamiast sie uczyc jakiegos jezyka, czy czegokolwiek potrzebnego to spiewanie przy pianinie, nawet jak sie spiewac nie potrafi :/
Jeszcze jakby sie czlowiek czegokolwiek nauczyl na tych zajeciach, zapisu nutowego, czegokolwiek co mogloby mu pomoc, gdyby kiedys chcial tworzyc hobbystycznie muzyke, to nie, bo panie nauczycielki maja na przedmiot jeszcze bardziej wysrane, niz uczniowie. Nauczycielki to typowa przechowywalnia bezrobotnych o oddzialach muzycznych.
  • Odpowiedz
@Coolek: u mnie była siekiera ni #!$%@? nie odpuszczala. Nutki, kluczyki wszystko miało być równo. A najbardziej wkurzalo jak siadala przy pianinie i śpiewając nas witała - dzień dobry dzieci, a my śpiewająco - dzień dobry Pani. Ja za symulację tego żalosnego witania się byłem zagrożony z muzyki.
  • Odpowiedz
@vajroos: @MAO_MI_ZOSTAO: Mieliście pianino, to i tak wypas. U mnie pewnego razu każdy miał wstać i coś zaśpiewać. Solo. Przy całej podś#!$%@?ącej się klasie. Trauma z dzieciństwa jak nic. I tak właśnie dostałem pierwszą w życiu jedynkę, bo nie chciałem śpiewać.
  • Odpowiedz
@MlodyDziadzioSpamer: to jest świetne! :)
Gram na gitarze, uczyłem się sam i sporo z tych wskazówek gdzieś tam znajdowałem, ale tutaj jest po prostu wszystko zawarte w jednym miejscu. Z taką wiedzą muzyka serio jest prosta. Dzięki ;)
  • Odpowiedz
Nauczycielki to typowa przechowywalnia bezrobotnych o oddzialach muzycznych.


@Coolek: a czego się spodziewasz? ja nie wiem skąd to przekonanie, że w szkole, użerać się z rozwydrzonymi dzieciakami za #!$%@?ą kasę będą profesorowie matematyki, docenci biologii i wybitni muzycy ze zdolnościami pedagogicznymi.
  • Odpowiedz
@vajroos: Babka, z którą miałem muzykę kazała w zeszycie przeznaczyć pierwszą stronę na cytat Piotra Czajkowskiego "Gdzie nie ma serca, muzyka istniec nie może".
Należało oczywiście stronę ładnie ozdobić i podlegało to ocenie.
  • Odpowiedz