Aktywne Wpisy
lunari6 +88
Hej Mirki i Mirabelki,
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
![daeun](https://wykop.pl/cdn/c3397992/daeun_hbb4iXGtdb,q60.jpg)
daeun +78
Ja #!$%@?, jest tyle ciekawych rzeczy wartych zrobienia i zobaczenia przed śmiercią, można na przyklad kupić motocykl i wyruszyc w trip dookoła swiata, można zdać kurs paralotniowy lub polatać na wingsuicie, albo pojechać do Tajlandi i wyruchać lejdiboya. Mnóstwo alternatyw na wydanie ciężko zarobionych pieniędzy.
Polakowi jednak nie w głowie głupoty. Polaczek ma tylko jeden cel dla którego żyje i umiera - lać setki metrów przestrzennych betonu na randomowej łące pod lasem
Polakowi jednak nie w głowie głupoty. Polaczek ma tylko jeden cel dla którego żyje i umiera - lać setki metrów przestrzennych betonu na randomowej łące pod lasem
![daeun - Ja #!$%@?, jest tyle ciekawych rzeczy wartych zrobienia i zobaczenia przed śm...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b2bff22e635e032a09fc4007151d00583d9598fbf6fc2c6034405769e59521de,w150.jpg?author=daeun&auth=27ce5bc8bf3ae65967b3979cda9fc9f3)
źródło: temp_file1078226948057566305
Pobierz
Takie pytanie zadane było w kopercie. Oczywiście, że zdarza mi się odszyfrowywać ,,gryzmoły,,.
Ilustracją jest zdjęcie koperty, którą miałem kiedyś przyjemność dostarczać. Adres co prawda był czytelny jednak cała reszta... no cóż, do dziś nie wiem co tam jest napisane. Czasami zdarzają się jednak listy zaadresowane w taki sposób, że nawet listonoszowskie gremium nie jest w stanie dojść do kogo doręczyć taką przesyłkę. No cóż wtedy jak przystało na urzędników odsyłamy list do miejsca z którego przyszedł i niech oni się martwią (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Z czasów jak byłem początkującym listonoszem pamiętam małe #coolstory z podpisami w tle. Jak zapewne każdy wie aby odebrać list polecony trzeba podpisać się w karcie doręczeń. Większość osób podpisuje się za pomocą parawek bądź nieczytelnych podpisów. Zadaniem listonosza jest później ,,uczytelnić,, taki podpis co jest niczym innym jak, w miejscu UWAGI obok podpisu klienta, wpisaniem czytelnie imienia i nazwiska odbiorcy. Zazwyczaj robi się to w rejonie.
Tak więc jako początkujący listonosz, młody chojrak, stwierdziłem, że co to ja będę tracił czas w Rejonie i pouzupełniam wszystko po powrocie. Przecież będę pamiętał. Takiego... Wróciłem, spojrzałem na kartę, i wśród setki podpisów nie rozpoznałem chyba z trzydziestu. Siedziałem nad tymi podpisami z pół godziny, próbując przypomnieć sobie każdy wydany list i osobę która go odebrała. Nieoceniona była pomoc kolegi, po którym przejąłem rejon. Pomógł mi on wymieniając wszystkie możliwe osoby, które pod danym adresem mogły potwierdzić odbiór. Jakimś sposobem się udało wszystko uzupełnić a ja od następnego dnia już chojraka nie zgrywałem.
źródło: comment_hH9CnYISyns5NhYYD3w29u97yf5W59wl.jpg
Pobierz;)
A co do twojej przypadłości to nie zazdroszczę. Ja uwielbiam pisać odręcznie i nie wyobrażam sobie jak by to było gdybym nie mógł tego robić.
Coraz ciekawsze te koperty otwierasz, a i miło posłuchać historii z pracy listonosza. Trochę ignorowany zawód - jest bo jest, a mało ludzi się interesuje pracą. Czasem, za gimbusa, pytałem listonosza o różne rzeczy, to raz dał mi piłkę z gumek recepturek xD
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_TbWcP2Gj2ziu8gb3KmmrekPJGokBzWU6.jpg
PobierzA w klasach 1-3 podstawówki też pisałeś nieczytelnie czy z czasem zaczęło Ci się tak pogarszać?
te E to masz tragiczne powiem Ci. Wygłada bardziej jak B :P