Wpis z mikrobloga

@Abrakadabror: w ogóle to jakiś chory pomysł, żeby bokser bez doświadczenia w sędziowaniu podejmował się punktować walkę. Dla mnie Saleta jako bokser też nie istniał, a podjęcie walki z Gołotą tylko mnie utwierdziło w tym przekonaniu.
@ManTaQue: Ogólnie walka bez historii.Jeśli ktoś się spodziewa,iż Szpilka jest naszą nadzieją w hw to powinnien zmienic lekarza.Nedzą i rozpacz.Dobrze,że chociaż walki przed finałowym gównem były jako takie anie zachowawczo jak Adamek i Roger super trener.Tomek wygrywasz nie musisz atakować jesteś puncher na raz go ustrzelisz.Co mi ten trener gra na nerwy.
@Abrakadabror: bo tam w sumie walczyli o coś, tutaj Adamek wziął kasę (250 000$) i zresztą pewnie pójdzie na emeryturę (albo raczej rentę ;) Szpilka wiadomo, na razie jest słaby, może się rozwinię chociaż też na to nie liczę, skoro nie potrafi dobrze trafić emeryta.
@ManTaQue: Jak on(Szpilka) siedział w walkach z takimi gościami jak Mollo czy Salsberry to co dopiero w walce o mistrzoswie świata.Gdzie mu do Kliczki czy do tego drugiego Bermaina(czy jak mu tam)już nie długo Wilder.

Btw Adamek,albo się tak sprzedał,albo po prostu czas go dojechał.Aczkolwiek tak bez serca nie spróbować pójść na całość.Strasznie to słabe było.
@Abrakadabror: myślę, że z jednej strony go zlekceważył, a z drugiej po prostu jest już stary i nie daje rady choćby kondycyjnie - ilość ciosów jakie wyprowadzał Adamek była żałośnie mała. Szpilka o dziwo postąpił mądrze i nie podpalał się i dzięki temu wygrał, skorzystał ze swojej szybkości w pierwszych rundach, co pewnie dało mu zwycięstwo. Na Kliczkę (ów) nie ma mocnych bo albo pokończyli kariery (Lewis) albo jeszcze się nie