Co tu się w ogóle #!$%@?ło ( ) wracam sobie spokojnie wieczorem osiedlem i nagle słysze z tyłu, ze ktoś ostro #!$%@?, odwracam się a tam rozpędzony vozilla. Machnęłam do niej by zwolniła, gość dopiero po jakiś 300m zawrócił i przyjechał do mnie pytając gdzie chce jechać (!!!) xD odpowiedziałam tylko, ze nie mam zamiaru nigdzie z nim jechać i żeby przestał #!$%@?ć po osiedlu (strefa 30 a ten z