#beletrystyka #szkalujopapieza #szkalujo

największe świętości zdobywa się pokutą, a że skrucha jest
zawsze w prostym stosunku do winy, zatem najwięksi grzesznicy najlepszym są na świętych materiałem. Mógłbym licznymi, znakomitymi przykładami poprzeć tę teorię, ale sądzę, żeś dostatecznie zrozumiał, że materia prima na świętość to pożądliwość, lubieżność, wszystkie sprośności ciała i ducha.

Anatol France, Gospoda pod...
  • Odpowiedz
#klocuch
Dwie sprawy:
1. Patrzcie co narobiliście dzbany (część z was):

„Moje jest wygranko” Klocucha ze względów bezpieczeństwa przełożone na październik. (...) jak podaje Galeria Komputer, organizatorzy otrzymywali anonimowe groźby, które brzmiały całkiem poważnie.


2. #szkalujo

Docenienie w tym przypadku Klocucha to dla Wykopowiczów wyjątek, społeczność raczej nie czuje klimatu jego twórczości zarzucając mu kiepską jakość nagrań i to, że jest „bezbekiem”.


źródło
Yrrrr - #klocuch
Dwie sprawy:
1. Patrzcie co narobiliście dzbany (część z was):
 „M...

źródło: comment_blOZtIpANMiCJQYKdd69QXF9ryvnRxQX.jpg

Pobierz
  • 136
Nie rozumiem sensu oraz fascynacji tagiem #koszuledotera. Rozumiem że moNa się ubrać w sposób dobry w koszule i wyglądać dobrze, ale połowa tych ciuchów wygląda jak z odpustu, albo zrobionych z ceraty ( patrz koszula w awokado).
To ma być jakieś wyzwanie ? Ma to tyle samo co akcja agencyjnych różowych "100 dni w aukience)". Normalny styl ubioru jest jakiś rzadki?
Więcej sensu by miało 100 dni w tej samej koszulce,
Von_Maras - Nie rozumiem sensu oraz fascynacji tagiem #koszuledotera. Rozumiem że moN...

źródło: comment_KwVOpjyoQ15mdBijI9JowTND5CCLCEjf.jpg

Pobierz
Cześć Mirki,
Siedzę dziś w pracy, coś tam majstruje i słucham Spotify w tle. Przypomniałem sobie o takim zespole jak Falkenbach, tali trochę folk metal nordycki. I lecą sobie te kawałki i trafił się "...where his ravens fly..." https://www.youtube.com/watch?v=aGdsAtTpG6g No i tak coś mi brzmi znajomo (fragment od 1:30). Jako, że nie zamykam się na inne style muzyczne, to w życiu słuchałem dużo.
I tak mi brzączało i brzęczało i nie dawało
Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po