o #!$%@? co ja #!$%@?łem. Wychodzę sobie z kuchni, w jednej ręce woda, a w drugiej talerz z pomarańczami i nóż. Standardowo, jak wychodzi się z kuchni gasi się światło. Generalnie miałem dwie opcje, gasić ręką w której miałem talerz i nóż lub zgasić czołem. Każda z nich byłaby dobra, ale przez brak myślenia wybrałem obie naraz. Cieszcie się razem ze mną, bo 3 centymetry brakowało od tego, żebym stracił oko w
#coolstory #dziki #noc #soclose

Mireczki. Potrzebuję trochę atencji na uspokojenie gdyż azaliż wżdy strasznie jestem zdenerwowana :< Odwodziłam mojego #niebieskipasek do domu, no i w drodze powrotnej, przejeżdżając przez ciemny las, patrzę - a na drodze trzy duże dziki :O Metr od mojego autka ;_; Przed kolizją uchronił mnie tylko fakt, że jechałam na światłach długich, a lewy pas był akurat pusty :C

Także pamiętajcie mireczki kochane i umiłowane - jeździjcie