Eh, jak oni spieprzyli te Sons of Anarchy na przestrzeni kilku sezonów to głowa mała. Zapowiadało się świetnie, skończyło śmiesznie.

SPOILER ALERT

Jax w sezonie 1szym / 2gim:
Przecież to IRA, nic nie możemy zrobić nawet jak mają mojego syna, ruszysz to zabiją wszystkich bliskich, nietykalni.

Jax w ostatnim sezonie:
_Ch*j du*a ci*a, zabiję króla i kilku członków bo biznes, walić rodzinę, dzieci i klub, przecież i tak umrę_

I w kółko
Kiedyś odpuściłem oglądanie #sonsofanarchy po 2 sezonach, ale zmusiłem się do powrotu. Z jednej strony niby spoko, ale z drugiej to wałkowanie jednego schematu przez 7 sezonów zmieniając tylko postacie.

- nowy czarny charakter
- układ / wojna z nim
- śmierć bliskiego, zdrada drugiego gangu,
- konieczne kłamstwa pomiędzy głównymi postaciami co by wynikłī z tego nieporozumienia
- obowiązkowy odwet
- wszystko się sypie
- 'Odpuszczamy i przechodzimy na legal'
-
@ATAT-2: taki schemat: nowy genialny plan, układ, sojusz i oczywiście porażka, nie wyszło, rozsypało się, śmierć, więzienie, dramat. I Jax mówiący z miną zbitego psa za każdym zjedzonym zrazem: I didn't see this coming
  • Odpowiedz
Ja prawie w jednym ciągu do szóstego dociągnąłem. Wydawało się to bardziej zgrane niż mi się kiedyś wydawało
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@czarnaMamba97: mogli, ale ostatni odcinek jest zajebisty i spaja mitologię uniwersum. Ostatnia scena jest wypełniona symbolizmem i plot points które robią ogromna robotę. Ostatni sezon był średni, ale ostatni odcinek był zajebisty.
  • Odpowiedz
@em1993:

Skończyłem oglądać sonsow jakiś miesiąc temu.

To jest jeden z tych seriali, które chętnie bym wymazał z pamięci, aby obejrzeć na nowo i być nieświadomym co się w danym momencie stanie.

Było na prawdę mnóstwo takich momentów w filmie, w których dosłownie ryczałem jak mała dziewczynka.
Niestety kiedy byłem bodajże na piątym sezonie, to przez przypadek wbiłem na tag i natknąłem się na spoiler dotyczący śmierci jednego z głównych bohaterów.
  • Odpowiedz
Skończyłem oglądać Synów Anarchii. Dobry serial. Co prawda pod koniec już to było trochę naciągane co odcinek 10 trupów ale dla mnie to zawsze była telewizja czysto rozrywkowa. Do takich arcydzieł jak Rodzina Soprano mu daleko ale i tak świetnie się bawiłem.

Ulubieni synowie: Chibs, Tig i Juice. Bardzo mi szkoda losów jednego z nich ale nie będę spoilerowal.
Do Jaxa mam ambiwalentny stosunek. Aktor spisał się świetnie ale ta jego moralizatorska
korporacion - Skończyłem oglądać Synów Anarchii. Dobry serial. Co prawda pod koniec j...

źródło: comment_1596138176zjYfnpXsynKgxJptfLS6Zv.jpg

Pobierz