Abstrakcją jest dla mnie mnie to, że ludzie mają swoje pasje, cele w życiu albo lubią chodzić do swojej pracy i ją wykonywać. Dla mnie jest to nierealne żeby obudzić się rano i z przyjemnością iść do pracy, albo mieć jakieś hobby którym byłbym w stanie się zająć na cały dzień, interesować się jakimś tematem i umieć o nim opowiadać żeby zaciekawić innych. Cokolwiek nie robię zapał mija po kilku dniach lub
Niedługo będę musiał powiedzieć rodzicom że #!$%@? mnie z pracy. Słabo bo ciągle wszystkim się chwalili że hehe mam prace biurową i co z tego że gównopraca za najniższą ale chyba się cieszyli. Teraz nawet nie wiem czy w ogóle znajdę jakąś robotę bo boję się spotkać w niej ludzi ze szkoły a jak znajdę to i tak z moim brakiem wykształcenia i byciem płochliwą #!$%@?ą i tak nie dam sobie w
Chciałbym pojechać w góry sam na urlop, wtedy nadal byłbym śmieciem tylko że w górach, ale nigdy nie wyjeżdzałem poza województwo. Boję się że coś spierdziele i telefon mi się rozładuje w pociągu albo autobusie i nie będę miał jak wrócić do domu bez map. Albo jak jechać pociągiem to nawet nie wiem gdzie kupić bilet bo nigdy nim nie jechałem. Prawdopodobnie znowu przesiedzę cały urop w domu bo jak ktoś kto
Wy sobie chyba jaja robicie. Mając piętnaście lat pojechałem PKS-em z Poznania do Kołobrzegu żeby się wykąpać w morzu i zeżreć gofra. Wróciłem tego samego dnia spowrotem. Taka rundka dla frajdy jazdy. Ile wy macie lat chłopaki, że się pociągiem nie umiecie bujnąć?
@423frewq4f23:

Albo jak jechać pociągiem to nawet nie wiem gdzie kupić bilet bo nigdy nim nie jechałem

Tu kupisz: https://www.e-podroznik.pl/

i telefon mi się rozładuje w pociągu albo autobusie i nie będę miał jak wrócić do domu bez ma

W większości pociągów są gniazdka. Weź sobie ładowarkę, a najlepiej ładowarkę i powerbanka.

Ogólnie bardzo, bardzo polecam góry dla ludzi, których nie kręcą tłumy. Niektóre szlaki to totalne odludzie. Skąd jesteś? Może
Gdybym nie musiał wychodzić z domu i do pracy to właściwie nie odczuwałbym tak mocno swego #!$%@?. Nie mam dużej potrzeby bycia wśród ludzi więc zawsze jak jestem np. w pracy, gdzieś w mieście, to tylko bardziej się dołuję widząc jak zachowują się normiki, ile mi do nich brakuje. Gdy siedziałem więcej czasu w domu właściwie nie miałem tego uczucia. Czułem się samotny jak teraz, ale i tak nieważne co bym robił
Dzisiaj jak byłem w markecie, widziałem jednego debila z zawodówki który mnie gnębił. Niestety była tylko jedna kasa czynna więc musiałem stać zanim w kolejce, dobrze że zapuściłem długie włosy to mnie pewnie nie rozpoznał. Obecnie udało mi się znaleźć pracę w której nie ma żadnych prawie żadnych ludzi z mojej szkoły, ale jak będę musiał szukać innej to już pewnie w innym mieście bo znowu trafię na ludzi z którymi chodziłem
Miałem w tym roku złożyć papiery na jakieś studia i znowu nie wiem na co. Mam wrażenie że cokolwiek nie wybiorę i tak będę w tym #!$%@?. Jak nic nie wybiorę, będzie to już kolejny zmarnowany rok w którym pracuję w gówno robocie i się nie rozwijam. Jak pójdę studiować to pewnie i tak będę słaby w tym czego będę się uczyć. I tak minie znowu kolejny rok.
#przegryw #smiecludzki #feels
źródło: comment_cnskrIW65RmYIkaeIHRjj82ohWL5lLND.jpg
Zastanawiam się na #!$%@? ja w ogóle próbuje cokolwiek robić. Za co się nie wezmę to po jakimś czasie widać jaki jestem w tym #!$%@?. Angielski się uczę kilka lat i chyba nigdy nie przejdę wyżej niż poziom A2/B1. O każdej innej dziedzinie jak coś powiem to okazuje się że byle jaka losowa osoba z ulicy wie więcej ode mnie. Nie mam szans być w czymś dobrym i być w czymś chociaż
W sumie ze względu na mój charakter cipeusza zawsze będę gównem i lepiej jakbym nie istniał. Mam nawyk przepraszania za wszystko nawet jak wiem że mam rację. W oczach innych wychodzę co najwyżej na osobą którą można się dowartościować bo "hehe przynajmniej nie jestem/robię tak jak 423frewq4f23" albo ciągle słyszę teksty że coś jest łatwe bo nawet ja sobie z tym radzę. I ciągle jak już wzbudzę czyjąś uwagę to tylko śmiechem
Po co takie gówno jak ja żyje. Nie nadaje się do niczego, jestem zerem umysłowo jak i fizycznie. Wszyscy mną gardzą łącznie ze mną, traktują jak debila.
Za kilka dni lub tygodni zostanę zwolniony przez to że jestem małomówną płochliwą #!$%@?ą. Nie jestem małomówny tylko nie mam nic do powiedzenia bo jestem nudny i głupi, chciałbym wkońcu zniknąć gdzieś j nie mieć całkowicie kontaktu z ludźmi żeby nie widzieć jaki jestem #!$%@?.