Dziś widziałam, jak ludzie w CKD na nagłym dentystycznym + chirurgii szczękowej #!$%@?ą w... wyjętych z "jajeczek" foliowych butach. Właściwie osłonkach na buty. Niby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jajeczko z nimi kosztuje złotówkę w automacie obecnym w jebitnie widocznym miejscu na każdym (chyba) piętrze, a na ND wejście jest prosto z dworu, wcześniej trzeba iść od 15/17 kawałek przez pseudolasek po niekoniecznie wybrukowanej drodze, zaś ci wyjęli swoje z torebki,
Misericordia - Dziś widziałam, jak ludzie w CKD na nagłym dentystycznym + chirurgii s...

źródło: comment_j8JrBypEcw0l9sNA6t0beNDFq1t2fqA6.jpg

Pobierz
@araneo: tacy też, ale tu mamy do czynienia z mgr, świeżą dość, więc Z MISJĄ. Szkoda, że podchodzi do tej misji od, pardon my French, z dupy strony. Na innych zajęciach z doktorem, myślę, że bardziej wymagających i też ćwiczeniach (ta sama osoba prowadzi w tamtym przypadku wykłady i, no nie jest do nich urodzona, ale jednak ludzie chodzą), aktywność i interakcja prowadzący-student wygląda ZUUUUPEŁNIE inaczej. I są plusy do kolokwium
  • Odpowiedz
hmm dziecinanda na wykopie leci dalej, znaleziska o tym że żydzi mordują że byli w wermacht itp.

Po co to, co to da, w kółko wzajemnej adoracji wrzucać takie znaleziska, to nic nie da, wrzucajcie linki na ich forach stronach typu o2 onet itp.
To oni mają prawdę usłyszeć my już znamy.

#wykopgowniarzy ##!$%@? # jebniecizdrowo #receopadajo
Dyrektor Biura ds. Proobronnych #mon - Waldemar Zubek - na dzisiejszej konferencji dotyczącej #obronaterytorialna organizowanej przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Na pytanie Prof. Waldemara Rezmera Jak przedstawiają się planowane zadania OT i czego będzie się uczyć "żołnierzy" OT przez te 2 dni w miesiącu? usłyszeliśmy

To zależy od miejsca stacjonowania. Dla przykładu w takim powiecie Pruszków - najgęściej zaludnionym powiecie w Polsce - praktycznie nie ma lasów, więc nie ma sensu szkolić żołnierzy
wojtoon - Dyrektor Biura ds. Proobronnych #mon - Waldemar Zubek - na dzisiejszej konf...

źródło: comment_9PBoViAA6WCHeMXkCg0BOq4OczdmcoZM.jpg

Pobierz
Pierwszy raz w życiu spotkałam się z #podludzie cierpiącymi na ewidentne ##!$%@?

Idę sobie o późnej godzinie nocnej na przystanek autobusowy. Dookoła masa miesca na bezpieczne zaparkowanie samochodu, ale pewna para postanowiła zatrzymać samochód na wjeździe w boczną uliczkę... ale tylko przednimi kołami, tylne zostały na ulicy (zajmyjąc przy tym jeden pas i stanowiąc zagrożenie na drodze), podczas postoju stali oparci o swoje srebrne BMW i się miziali, a przejeżdżające samochody ich
  • Odpowiedz
Dziś moja matka, po tym jak powiedziałem jej o kilku absurdach w tym kraju stwierdziła:

"Synu, no co zrobisz?, sam świata nie zmienisz. Po co głosować, trzeba się dostosować."

No ja #!$%@?ę. Smutłem trochę.

Komuna mentalnie zabiła najpierw moją babcię, a potem jej córkę. (,)

#przemyslenia #receopadajo
  • Odpowiedz
Rozmowa dziś w pracy: 'Oglądałem JKM wczoraj w Szkle. Gość powiedział, że Hitler nic nie wiedział o obozach koncentracyjnych, i nie ma gwałtów na kobietach, bo one nas do tego podjudzają'.

Ktoś wie, o co kaman?

#jkm #receopadajo #polityka
Tym razem ciekawe zestawienie. Dwa utwory, ta sama grupa (Final Fantasy), 10 lat różnicy pomiędzy wydaniem pierwszego i drugiego utworu. W sumie nie wymaga komentarza, wystarczy przesłuchać.

"What happened?!"

Final Fantasy - Control Your Fantasy (1993)

http://www.youtube.com/watch?v=Oyr0zy_JSjo

Final Fantasy - You're My Angel (2003)

http://www.youtube.com/watch?v=R1nxnY1baSk

#trance #nottrance #porownanie #zestawienie #muzykaelektroniczna #rave #oldschool #receopadajo
@Raja: @archlinuxuser: Jak ktoś nie siedzi w klimatach starego trance/hard trance, to na pewno i ten pierwszy kawałek uzna za nic ciekawego. Tu chodzi tylko o pokazanie jak bardzo zmieniło się to, co tworzyli ci sami goście 10 lat temu. Ten z 2003, to przecież jakaś porażka, a widnieje na label'u jako trance.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Byłem dziś na wspólnym opróżnianiu wyrobów alkoholowych ze znajomym, no i zasłyszałem takową historię od niego:

Kumpel uskarżał się jakiś czas temu na jakąś dolegliwość. Mniejsza z tym jaką, no ale udało mu się wkręcić do lekarza. Miejscowość jest mała, szpitala tu nie ma, tylko Ośrodek zdrowia. No i dostał numerek, wybiera się do łapiducha, stoi w kolejce i wywiązuje się rozmowa.

Starsza kobieta pyta, który numerek teraz wszedł. Ktoś mówi, że