Wołam zainteresowanych (316) z listy pratchettnadzis
Możesz zapisać/wypisać się klikając na nazwę listy.

Dodatek wspierany przez Cebula.Online

Masz problem z działaniem listy? A może pytanie? Pisz do IrvinTalvanen

! @Meyru @Zwanek @tigitall @Drill @10minutzagodzine @Kavelach @niegadaj @malinowomalinowa @fiszu @bangshespregnant @szkarlatny_leon @PilariousD @Pan_Maruda @wygibus @kosa1410 @lejen @zwyklynick @lukiop @gizmo1231 @vateras131
Miraski i Mirabelki moje kochane!

Małe ogłoszenie parafialne: mam zamiar skończyć wrzucanie cytatów na nr 500, trochę zaczęły mi się kończyć perełki, co część z Was pewnie zdążyła zauważyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) chciałabym też dokończyć czytanie całej serii, zostało mi jeszcze kilka pozycji, w których na pewno znajdzie się multum super cytatów, a je także chcę zamieścić :) niestety aktualnie nie mam na to czasu, więc całkiem
# 417 #pratchettnadzis

Sierżant Colon ze Straży Miejskiej Ankh-Morpork stał na warcie. Pilnował Mosiężnego Mostu, głównego połączenia pomiędzy Ankh i Morpork. Przed kradzieżą. Jeśli chodziło o zapobieganie przestępstwom, sierżant Colon uważał, że najbezpieczniej jest myśleć w dużej skali.

Istniała szkoła filozoficzna głosząca, że pilny stróż prawa w Ankh-Morpork powinien patrolować ulice i zaułki, przekupywać informatorów, śledzić podejrzanych i prowadzić tym podobne działania.

Sierżant Colon w tej akurat szkole chodził na wagary. Nie
# 415 #pratchettnadzis

Śmierć był tradycjonalistą. Miał prawo do dumy z jakości świadczonych przez siebie usług, a przez większość czasu chodził ponury, gdyż nikt go nie doceniał. Przypominał, że nikt nie lęka się samej śmierci, ale bólu, rozdzielenia i zapomnienia. To nierozsądne żywić do kogoś pretensje tylko dlatego, że ma puste oczodoły i jest dumny ze swojej pracy. I wciąż używa kosy, zaznaczał często, gdy Śmierci na innych światach już dawno zainwestowali
@Meyru:

Demonstrował najbardziej interesującą technikę, jaką w życiu widziała. Nie sądziła nawet, że jest ona fizycznie możliwa. (...)

- Ale dlaczego jedno źdźbło trawy naraz?

Bili Brama spojrzał na równe rzędy skoszonej trawy.

A MOŻNA INACZEJ?

- Można ściąć wiele za jednym zamachem...

NIE. NIE. JEDNO ŹDŹBŁO NARAZ. JEDNO CIĘCIE, JEDNO ŹDŹBŁO.

- W ten sposób nie skosisz wiele - stwierdziła panna Flitworth.

WSZYSTKIE CO DO JEDNEGO, PANNO FLITWORTH.

- Naprawdę?
# 413 #pratchettnadzis

Po godzinie usłyszała, jak mąż wychodzi do holu.

Nucił coś niemelodyjnie pod nosem i miał na twarzy odległy wyraz zaabsorbowania, który oznaczał, że jakaś Ważna Myśl wymaga zamknięcia nieistotnych procesów. Znowu otaczała go aura gniewnej niewinności, która dla niej przynajmniej była elementem jego zasadniczej Vimesowatości.

- Wychodzisz, Sam?

- Tak. Mam zamiar skopać parę tyłków, kochanie.

- Aha. To dobrze. Tylko ubierz się ciepło.

Bogowie, honor, Ankh-Morpork
# 406 #pratchettnadzis

Tekst zaczynał się od: "Mamy zaszczyt serdecznie zaprosić...", a dalej było takie eleganckie, okrągłe pismo, które trudno odczytać, ale wygląda bardzo oficjalnie.

Niania Ogg uśmiechnęła się i odłożyła kartę nad kominek. Podobało jej się to „serdecznie”. Miało głębokie, znaczące, a przede wszystkim alkoholowe brzmienie.

Carpe Jugulum

@venomik:

The wording began:

‘You are cordially invited…’

…and was in that posh runny writing that was hard to read but ever so official.

Nanny Ogg grinned and tucked the card back on the mantelpiece. She liked the idea of ‘cordially’. It had a rich, a thick and above all an alcoholic sound. (CJ)