#wielkawojnafabularnie #perypetiegerardadistraita

Z salonu dobiegały przytłumione dźwięki fortepianu, należącego (jak i zresztą cały dworek) do ojca Brigitte. Gerard ostrożnie otworzył drzwi, starając się wejść niepostrzeżenie do pomieszczenia, jednak stara zdobiona klamka postanowiła zaznaczyć swoje nieożywione istnienie jeżącym włosy na głowie szczękiem. Brigitte uniosła głowę znad partytur i uśmiechnęła się do wchodzącego mężczyzny, nie przerywając gry. Gerard starając się zachować resztki dystynkcji zbliżył się do młodziutkiej kobiety z uwagą obserwując ruchy jej palców
lacuna - #wielkawojnafabularnie #perypetiegerardadistraita

Z salonu dobiegały przy...

źródło: comment_1596848260QHXab6dSufCnNPikxAidS0.jpg

Pobierz