#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirasy, miałem długi okres abstynencji seksualnej (coś koło 2 lat), potem miałem ostry okres ostrzenia dzidy do momentu aż na nowy rok postanowiłem sobie zafundować #nofapchallenge . Odstawiłem kinematografie o fabule kopulacyjnej, a niemca po kasku klepałem raz na 3-4 tygodnie. Poznałem ostatnio jednak zajebistą dziewczynę i na łożu afrodyty i adonisa podczas chędożenia jej nie jestem w stanie "normalnie dojść" tzn mam ejakulację, ale orgazmem bym tego nie nazwał.
Cześć Mirasy, miałem długi okres abstynencji seksualnej (coś koło 2 lat), potem miałem ostry okres ostrzenia dzidy do momentu aż na nowy rok postanowiłem sobie zafundować #nofapchallenge . Odstawiłem kinematografie o fabule kopulacyjnej, a niemca po kasku klepałem raz na 3-4 tygodnie. Poznałem ostatnio jednak zajebistą dziewczynę i na łożu afrodyty i adonisa podczas chędożenia jej nie jestem w stanie "normalnie dojść" tzn mam ejakulację, ale orgazmem bym tego nie nazwał.
Drogie Mirki. Chociaż nie mam konta na wypoku, to chciałbym podzielić się z wami doświadczeniami z #nofapchallenge . Będzie to raczej długi wpis, ale osoby obserwujące ten tag mogą wyciągnąć dla siebie pewne wnioski. Zacznijmy od tego, że mam 23 lvl i nadal #stulejacontent . Co prawda okazja do pierwszego zamoczenia była i to jeszcze gdzieś z 6-7 lat temu, ale nie chciałem pierwszy raz robić tego z osobą, którą nie
@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze mnie dziwi po co Wy się aż tak poświęcacie? IMO sama masturbacja nie jest szkodliwa, szkodliwe jest robienie tego pod porno. Nigdy