Wszystko

Wszystkie

Archiwum

proboszczu
proboszczu
  • 0
Znajdzie się znawca starych beemek? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po wymianie sprzęgła wywala mi błąd wału korbowego, co ciekawe auto ciężko, ale pali. czasami nie ma mocy, ale czasami jak kontrolki zgasną to potrafi kilka km jechać normalnie. Innych błędów nie ma, przed naprawą auto jeździło bardzo dobrze, ktoś ma jakiś pomysł? Jak ktoś trafi z diagnozą stawiam pół litra (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■
vegeta12
vegeta12
  • 1
@proboszczu: tak jak mówiłem z koła zamachowego. Jestem na telefonie więc nie wiem czy tam jest flansza za kołem zamachowym. W każdym razie jeśli to nie czujnik. To coś z kołem zamachowym. Skoro robiłeś sprzęgło mogłeś założyć zle koło albo uszkodzić te flanesze. Jak będę w pracy później to zajrzę do serwisowi.
sorasill
sorasill
  • 3
Jego oddziaływanie na samochód jest takie że wytwarza energię ochronną wokół samochodu, kierowca ma subiektywne odczucie że samochód jest lżejszy i jakby lepiej się go prowadzi. Po pewnym czasie powinno też się zmniejszyć nieco spalanie paliwa.

Link do strony, screen w mailu, energia z kosmosu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Sorry za tagensy,
sorasill - > Jego oddziaływanie na samochód jest takie że wytwarza energię ochronną w...

źródło: comment_wgcP7hzLhZbSHBJNUpjLq7981umEjl41.jpg

Pobierz
ScaRRyMaN
ScaRRyMaN
  • 2
@AdrianV91: koszt upgradu wyjdzie Ci jakieś 600-800 zł (z landiego najlepiej zrezygnować), instalacja będzie lepiej chodzić, możliwe, że mniej będzie gazu spalał (nie wiem, ile teraz Ci pali), nie będziesz miał problemów z przełączaniem (full automat + awaryjne odpalanie na gazie). Warto taką opcje przemyśleć, instalacja jest położona, butla nowa, więc większość kosztów gazu z głowy. Gazownika z głową znajdziesz na lpg-forum.pl

Dlaczego tak radzę?
Ano znajomy ma też frelka w
AdrianV91
AdrianV91
  • 1
Elo mirki. Pytanie dla doświadczonych kempingowców. Pojechałem moją Astrą na taki właśnie kemping nad Dunajec no i tam 1, 2 dzień odpala, ale w dzień odjazdu po przekręciu kluczka rozrusznik nawet nie chrząknął. Panika i tak dalej ale trafil się typek szpec z kolegą, walnęli młotkiem w autmoat rozrusznika, podpeli akumulator i poszło. Jak się zabezpieczyć przed czyms takim? Wymiana tego automatu czy nowy akumulator coś pomoże. Dodam że to pierwsze mój
AdrianV91
AdrianV91
  • 1
Pytanie do mirków na gazie ;] Ostatnio coś widzę że mi gaśnie Astra (F) na luzie, lub trochę nierówno silnik pracuje i piszą ludzie na forach że trzeba zatkać wlot powietrza - może mi ktoś powiedzieć czy mam go zatkać 100% czy zostawić w przesłonie jakiś pomniejszy otwór. Jak ktoś ma chwilę to mógłby mi szerzej wytłumaczyć funkcjonowanie tego dolotu powietrza, jego znaczenie i dlaczego piszą iż "#!$%@? gaz" (?) skoro przecież
wooks001
wooks001
  • 1
@AdrianV91: filtry sprawdź, no i regulacja. Zatkanie dolotu to moim zdaniem głupota. Co do tego że #!$%@? gaz, to chodzi pewnie o to, że gaz do cylindra idzie przez dolot, nie wtryskiwacze jak benzyna. W dolocie robi się dziurę i doprowadza gaz (w duzym uproszczeniu)
Jak zatkasz w 100% to nawet go nie odpalisz. Samochód musi mieć powietrze żeby była mieszanka paliwa(czy to benzyna, czy gaz czy diesel) do tego by
wooks001
wooks001
  • 1
@AdrianV91: zwężkę to tak, ale ogólnie to może masz zawór gdzie dochodzi wężyk gazu do dolotu i tam podkręć sobie lekko (co da wiekszą dawkę gazu) bo może masz za ubogą mieszankę. Zwężka da mniej wiecej to samo właśnie tylko w drugą stronę. :P
strawberian
strawberian
  • 4
Znalezione na pewnym forum, dobrze opisuje podejście włochów do motoryzacji

Luidżi, zapomnieliśmy o kompresorze klimatyzacji


- To nic Dziuseppe, tam pod spodem jest miejsce, zmieści się


- Ale jeszcze pompa wspomagania


- W porządku, na górze jest miejsce


- A Alternator?


- Eeee, może tutaj?


- Ale teraz mamy od cholery pasków


- Jakich pasków?


- NO bo jeden napędza rozrząd. Drugi wałki balansujące. Trzeci pompę wody i alternator. Czwarty Kompresor >klimatyzacji.
m4rj4n
m4rj4n
  • 3
Uwielbiam oglądać takie filmiki, kręcenie rozrusznikiem i ciągłe myślenie zaskoczy czy nie zaskoczy, nagle słychać pierwsze prychnięcia, coś się dzieje, jest nadzieja, prych prych prych.... i do życia budzi się potwór, warczy że jest gotowy aby robić kolejne kilometry, zdobywać kolejne drogi #mototryzacja (dla niecierpliwych silnik zaskakuje około 1 minuty)
m4rj4n - Uwielbiam oglądać takie filmiki, kręcenie rozrusznikiem i ciągłe myślenie za...