Jak przyśpiewka na rekwizytach. Jest po to, by przypominać nam - dzień po dniu - że kiedy się rodzisz, rodzisz się z wielkim brakiem. Masz ciało, które potrzebuje jedzenia, ubrania, schronienia, lekarstw i nie rodzisz się z prawem do tych rzeczy. Gdybyś naprawdę miał do nich prawo, same by przyszły. Fakt, że wydają się przychodzić same, gdy jesteśmy dziećmi, wynika z tego, że nasi rodzice opiekują się nami, ale to oznacza, że
przyznam, że czytając ten wykład i myśląc o nim doznałem swego rodzaju mikro wglądu; tak często złościmy się na innych o tyle spraw, ale jak pomyśleć, że niemal każdy dźwiga na sobie krzyż stresu, zmęczenia, choroby, śmierci i to często robiąc rzeczy, które są nam zniezbędne do codziennego życia, to okazuje się, że zamiast złości i wszystkim co z nią związane, to znacznie lepszym uczuciem będzie jednak najpełniej pojęte współczucie.
miłego piąteczku
  • Odpowiedz
Cześć. Z jakimi najczęściej problemami zmierzacie się w trakcie medytacji i jaki był dla was najbardziej dokuczliwy?

Osobiście mam duży problem z sennością. Za każdym razem gdy już skupienie jest wygodne i jest okej zaczynam tracić jasność doświadczenia i świadomość się przytępia.

Ciekawi mnie z czym wy się zmagacie i jak pokonujecie takie problemy. Może jakieś ciekawe komentarze będą stanowić dla kogoś inspirację w jego indywidualnej praktyce. Pozdrawiam

#medytacja #buddyzm #theravada
@Dan188 Dla mnie pewnym problemem jest siedzenie w pozycji medytacyjnej na podłodze z dwóch powodów: mam pękniętą łękotkę w kolanie oraz zbyt napięte mięśnie w górnej części pleców z powodu wady postawy - wystających łopatek. Jednak metodą prób i błędów i ciągłego udoskonalania tego jak siedzę udaje mi się siedzieć bez ruchu nawet 50 minut. Wykorzystuję tutaj różne knify to jest dodatkowa mała poduszka pod kolano czy częstsze zmiany splotu nóg. Obecnie
  • Odpowiedz
Czy ktoś z Was posiada książkę "Mózg i serce - magiczny duet"?
Poszukuję fragmentów, które są na końcu rozdziałów opisujących "magiczny sklepik Ruth" :)

To takie skrócone podsumowanie poszczególnych etapów procesu zbliżonego do medytacji. Mam dwa egzemplarze tej książki, ale obecnie jestem poza domem i nie mam jak ich ponownie przeczytać.

Może jakiś miły Mireczek mógłby mi zrobić zdjęcie tych fragmentów - jeśli dobrze pamiętam były wyszczególnione na szarym tle.

Internet, a
cyconiusz - Czy ktoś z Was posiada książkę "Mózg i serce - magiczny duet"? 
Poszukuję...

źródło: mozg-i-serce-magiczny-duet-b-iext133197369

Pobierz