Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po
Robert Makłowicz podczas koncertu na wrocławskim rynku. Tłum wspaniale bawi się przy kawałku "Melo Inferno". Fani Roberta mogli także usłyszeć takie hity jak: "Still", "Ebe ebe" czy "Szaman".
1 czerwca 2019, Wrocław, koloryzowane


#historiajednejfotografii #koncert #wroclaw #maklowicz #maklowiczcontent #pdk #gownowpis
cichanos - Robert Makłowicz podczas koncertu na wrocławskim rynku. Tłum wspaniale baw...

źródło: comment_fmOp7jPtn8HUexrzTbVgzHCgEoFtmfzc.jpg

Pobierz