@Jazielony: tak wycyztałeś w ogłoszeniu czy osobiście się dowiedziałeś? jeśli to pierwsze to idź do konkretnego H&M'a poproś o kierownika i pogadaj przy okazji udowodnisz że nie jesteś cieciem który boi się zagadać do obcej osoby a to na pewno jest zaleta w takiej pracy. Przy okazji możesz jakoś zbajerować kierownika ;)
Jest ogólnie mała afera. Do elitarnego grona sieci sklepów H&M oraz New Yorker (znaleziska na głównej) dołącza sieć sklepów Reserved. Ostatnio zatrzymano tam na bramce moją kobietę. Niby, że torebka była kradziona, miała właśnie tej firmy, przy wszystkich kazano jej ją opróżniać i kilkukrotnie przechodzić przez bramkę a ta ciągle pikała, już nie chcę wdawać się w szczegóły oraz masę absurdów, ale pożegnano ją tekstem, że pewnie torebka ma ukryty, miniaturowy czujnik
@PanKara: No nie mów, to duża torebka, do takich rzeczy te zwykłe #!$%@? przyczepiają, poza tym sprawdzana kilka razy o ile nie jest to jakiś paseczek wszyty pomiędzy warstwy. Słyszałem o takim czymś przy kosmetykach czy coś, sam się nie znam, możesz powiedzieć coś więcej? Ale po co to robić przy torbie?. Co do namagnesowania to nie mam pojęcia.
@endl3ss: Ludzie różne rzeczy wynoszą i w różnych miejscach a że torba miała wartość 50+zł to była zabezpieczona... czasem takie rzeczy zabezpieczane są podwójnie właśnie, nie raz masz namagnesowane (jak buty, portfele) czasem masz takie milimetrowe i centymetrowe paski gdzieś przyklejone np w środku kieszonki jakiejś, czasem jak w ubraniach koło metki masz takie #!$%@? które trzeba odciąć.. fantazja sprzedających nie zna granic. Dlatego serio polecam chociaż sam wiem jak to