Ciężko mi to pisać, ponieważ od dziecka byłem twardym ateistą z paru powodów. Zawsze byłem cholernie wrażliwy na krzywdę innych i dostrzegałem w tym świecie masę bólu i cierpienia i nigdy nie wierzyłem w kreacjonistyczny pogląd świata.
Od jakiegoś roku zainteresowałem się Biblią i zacząłem ją czytać oraz słuchać biblistów głownie teologicznych. Takim głownym przykladem na polskich YT jest Marcin Majewski.
Zawsze mnie odtrącało do religii to brak 'logiki' jednak ten brak logiki nie był spowodowany ułomnością naszej wiary, tylko raczej ułomnością ludzi którzy o tej religii mówili: katecheci, księża, zwykli ludzie oraz moi koledzi gimboateiści itd.
Takie kardynalne błędy logiczne które mowi sie o religii to:
-Biblia neguje ewolucje - nie, nie neguje.
-Religia szła na przeciw nauce - nie, a wręcz odwrotnie przyklad Kopernik.
flenik - Ciężko mi to pisać, ponieważ od dziecka byłem twardym ateistą z paru powodów...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@flenik: To, że część ludzi religijnych jest światłymi i wykształconymi ludźmi o szerokich horyzontach, nie zmienia faktu, że poszczególne religijne dogmaty, stwierdzenia i zasady są po prostu absurdalne. Np. to, że choć jest jeden Bóg, to jest go trzy, oraz że jedna z trzech "osób boskich" umarła i zmartwychwstała (choć dwie pozostałe nie umarły i nie zmartwychwstały). Albo założenie, że Bóg wybrał wiarę w niego na warunek zbawienia (że "kto nie uwierzy, będzie potępiony" itd.). Albo zasada praktykowania bogożerstwa połączonego z kanibalizmem - czy to rozumianych dosłownie (jak w katolicyzmie - transsubstancjacja), czy symbolicznie (jak w protestantyzmie), jako eucharystię. Czy mnóstwo wywodzonych z religii nakazów i zakazów.

Owszem, część praw zawartych w Biblii to całkiem rozsądne i zrozumiałe zasady - np. zakaz kazirodztwa, zakaz dotykania padliny, zakaz szukania pomsty, zakaz uciskania cudzoziemców, nakaz uznawania przybyszów za obywateli i miłowania ich jak siebie samych, poszczególne zasady dot. higieny, a w kontekście geograficzno-klimatycznym również zakaz jedzenia wieprzowiny (która w upale, przy braku lodówek, po prostu bardzo szybko się psuje i robi się szkodliwa i trująca) czy jedzenia np. ptaków drapieżnych i morskich jako nieczystych - jednak już np. zakaz noszenia ubioru mężczyzny przez kobietę i ubioru kobiety przez mężczyznę, nakaz karania śmiercią za kontakty homoseksualne czy za wróżenie i wywoływanie duchów, a nawet za zbieranie chrustu w dniu szabatu, czy nakaz obcięcia ręki kobiecie za to, że próbując rozdzielić bijących się mężczyzn chwyciła jednego z nich za "części wstydliwe", to jakiś obłęd. Tak samo jak nakaz kamienowania zamężnych kobiet, które okazały się nie być dziewicami w momencie zamążpójścia. I nakaz niszczenia obiektów kultu innych religii.
Z kolei nakaz bicia dzieci rózgą, który w biblijnej Księdze Przysłów pojawia się trzykrotnie (Prz 13,24, Prz 22,15 i Prz 29,15), to jeden z przykładów barbarzyństwa i kompletnego braku zrozumienia psychiki dzieci i nie tylko. O braku miłosierdzia nie wspominając.

Takie nakazy nie mogą pochodzić od wiecznego, wszechmogącego, wszechwiedzącego Boga. Są po prostu produktem historii, produktem określonego kręgu kulturowego z określonej epoki i
  • Odpowiedz
@flenik: na sprawy religijne nie ma jasnej odpowiedzi.

Jeśli ten wpis nie jest tylko wykop - podtrzymanie przy życiu portalu to powiem ci parę rzeczy

wiara jest łaską. Polecam Ci życie za życie Maksymilian Kolbe - ten film to pokazuje. Nawet jeśli ktoś pochodzi z religijnej rodziny nie znaczy że otrzyma łaskę
  • Odpowiedz
To było już tyle lat temiu
j. Polski mieliśmy pisać w sali z inną klasą, potem się okazało się porozsiewali nas na inne klasy i nie widziało się wszystkich.
Miałem nadzieje pogadać z innymi znajomymi a nie udało mi się złapać i to nawet do dziś.
O dziwo tych co najmniej lubiłem spotykałem dość często ale tych co nawet dość, to od Polskiego nie widziałem.
Mimo że mieliśmy kontakty, to nie było obopólnej potrzeby spotkania.

Czy
Lukardio - To było już tyle lat temiu
j. Polski mieliśmy pisać w sali z inną klasą, p...

źródło: 55ba4d2fbbdfa_o_large

Pobierz

Dobrze wspominasz czasy liceum i znajomych z klasy?

  • tak 23.1% (37)
  • jeszcze jak (wiele razy się wszyscy spotkaliśmy) 10.0% (16)
  • tak (ale mało się z większością spotykaliśmy) 15.0% (24)
  • raczej tak (troche spotkałem a tak to nie) 11.9% (19)
  • nie (nie lubiłem ich, kogoś mignąłem tylko) 7.5% (12)
  • Nie (ciesyzłem że to koniec, mam ich gdzieś) 21.3% (34)
  • Nie (jak widziałem to udawałem że ich nie znam) 5.0% (8)
  • Nie wiem / nie mam zdania 6.3% (10)

Oddanych głosów: 160

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lukardio: Im więcej lat mija od czasów liceum, tym lepiej je wspominam. Chyba jest tak, że zacierają się złe wspomnienia a zostaję te dobre.
Jednak kontakty kompletnie się pourywały. Chodziłem do Liceum Ekonomicznego, które wtedy trwało pięć lat. To sporo czasu na zwarcie znajomości ale jednak z mojej klasy sporo osób było w innej galaktyce niż ja, że tak to ujmę. Większy kontakt miałem z ludźmi z innych klas ale
  • Odpowiedz
@Lukardio: zdecydowanie. Fajne to były czasy. Chłopaków nas było chyba z 7, wszyscy w miarę razem się trzymaliśmy. Dziewczyny były bardziej na grupki podzielone, ale my się ze wszystkimi dobrze dogadywaliśmy
  • Odpowiedz
k-----y macicy zara dostane, od 2 miesięcy codziennie 3x widzę TĘ REKLAMĘ
Dlaczego ten wulkanizator jest tak bogaty, że stać go na kampanię którą prowadzi już od miesięcy przecież na FB reklamowanie się to dziesiątki tysięcy (nie przesadzam, sam myślałem nad tą formą reklamy dla mojej firmy) xD JESZCZE MAJĄ BŁĄD W ADRESIE STRONY XDDDD "ww." zamiast "www." i nikt nie poprawia tego mimo pakowania kupy hajsu w te reklamę xDDD

#
SerTrapistow - k-----y macicy zara dostane, od 2 miesięcy codziennie 3x widzę TĘ REKL...

źródło: comment_16650146792MhsQWpnHknrPXWTL0i12I.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcel_pijak: w Google jest podobnie, tylko tam płaci się za same kliknięcia a nie wyświetlenia reklam jak na Facebooku. Teraz wiesz po co te firmy zbierają tak dużą ilość danych - im więcej danych zbiorą tym dokładniejsze reklamy mogą wyświetlić i tym więcej kasy wyciągnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
hejka, ja wiem, że #nikogo, ale i tak napiszę, bo to w końcu mój mikroblog

cztery lata temu, zakładając to konto, byłem w dość słabym stanie psychicznym i wykop był wtedy moim trochę ujściem i ucieczką, z czasem poznałem i tu wielu fajnych ludzi (pamiętam jak szedłem na pierwsze spotkanie z @a_nic i z tym zbrodniarzem @bednarz2000, trochę zesrany, bo jeszcze fobia społeczna dość mocno wtedy), najpierw piweczka na bulwarach z poszerzającym się stopniowo gronem (pamiętam @bridek i @nihilista_memiaarz jak Was poznałem, kurczę, jak to dawno było), a potem były dwie edycje #gownowpisparty, które miałem przyjemność współorganizować - było zajebiście, co tu dużo mówić, ale fakt, że z jednej strony czułem z tym towarzystwem więź, a z drugiej nieświadomie działali na mnie negatywnie, może destrukcyjnie, w każdym razie przytłoczyła mnie dorosłość i presja i w 2018 trafiłem na oddział psychiatryczny, i wtedy pomogli mi @Mesmerised i @kwasnydeszcz - dziękuję Wam - potem leki, terapii na razie brak, bo biedak here, a na nfz to sobie poczekasz, wróciłem do rodziców na pół roku, w międzyczasie rozpadło się towarzystwo, które się zawiązało przy okazji gównowpis party, trochę szkoda, ale zostały fajne wspomnienia (i zajebiste memy na konfie, czasem sobie przeglądam), w 2019 wróciłem na studia (może wreszcie je skończę w przyszłym roku, bo ile można), znalazłem inne towarzystwo, nieco bardziej zdrowe, dzięki lekom stałem się mniej chwiejny emocjonalnie, ale wciąż uberprokrastynacja, wciąż chroniczne bezrobocie i chroniczny brak pieniędzy, wciąż jakieś shitposty i spędzanie na mirko dużej części wolnego czasu, ale czułem się zdecydowanie lepiej - na początku 2020 nie było dobrze (winę składam na karb małej ilości słońca), ale wtedy do wyżej wspomnianego @a_nic napisałem z pełną intencją tego, co piszę: 'albo w 2020 znajdę pracę, albo będzie magik' (messenger j----y usunął opcję wyszukiwania w rozmowie i tego nie znajdę, ale pamiętam to), niedługo potem w lutym znalazłem dziewczynę, zaraz potem był covidek - kto wie, co by było, gdyby nie to całe światowe zesranie - a parę dni temu znalazłem i pracę (i to nawet niezłą), więc już nie muszę robić magika, trochę mi ulżyło, bo w sumie nie chciałbym, szkoda tylko że zaczynam od kwietnia i jeszcze przez trzy miesiące będę biedakiem (ale chociaż może uda się napisać licencjat w tym czasie), również w tym 2020 roku stwierdziłem, że trzeba odcinać się od toksycznych rzeczy i osób (żeby to było takie łatwe, zwłaszcza, jeśli toksyczny jest rząd całego państwa - ****), a ostatnie parę miesięcy na wykopie to jest historia przede wszystkim mizoginii i szczucia, i jakoś tak doszedłem do wniosku, że już nie chcę i chyba nie potrzebuję być jego częścią - z fajnymi ludźmi przeszedłem już dawno do kontaktu poza mirko i siedzę tu już tylko z nawyku, dlatego usuwam konto i już nie zamierzam robić następnych, jestem na dobrej drodze do wyjścia z przegrywu, a wykop.pl to jest w tym momencie główne siedlisko polskiego przegrywu (polskiego w podwójnym znaczeniu, bo to jest tak bardzo polskie z ich strony, że ciągną innych w dół, nikt nie może mieć lepiej niż oni)

dziękuję założycielom serwisu wykop pl za to,
g.....a - hejka, ja wiem, że #nikogo, ale i tak napiszę, bo to w końcu mój mikroblog
...

źródło: comment_1608458647TftZGDdf9ayAQJdjczAA8z.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej, Miraski z #wykopiwowarszawa, czy pamiętacie może jeszcze taką personę jak @Bridu? Stały bywalec piw, dumny posiadacz „xD” na nadgarstku, umiejący otwierać a-----l w sposób zgoła alternatywny (#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i zawsze opowiadający ciekawą historię pewnej Mirabelki, która poszła do pracy na kwasie.
Tak się składa, że w nadchodzący weekend będzie obchodzić swoje dwudzieste trzecie urodziny i chciałabym zaprosić
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach