Powiem Wam latające Mirki, że Niemcy to jednak inny lotniczy świat (chociaż może się coś zmieniło, jak tak to proszę mnie wyprowadzić z błędu).
Przykład z dzisiaj: chciałem polecieć dookoła CTRu Drezna. Znajomy pilot (Niemiec) mówi mi:
- Weź zrób sobie podejście i low passa do aktywnego pasa.
- Nie chce mi się planu lotu składać.
- A po co ci plan lotu?!
No i poleciałem, powiedziałem paszczowo co chcę zrobić i
Przykład z dzisiaj: chciałem polecieć dookoła CTRu Drezna. Znajomy pilot (Niemiec) mówi mi:
- Weź zrób sobie podejście i low passa do aktywnego pasa.
- Nie chce mi się planu lotu składać.
- A po co ci plan lotu?!
No i poleciałem, powiedziałem paszczowo co chcę zrobić i
I jeszcze to nagrywanie tych zdalnych posiedzeń jakby kogoś normalnie z zaspanego kameralnego grona uczestniczących naszła desperacja aby do tego wrócić...brrrr!
Też ja: O! Jaki zarąbisty długi zapis