@bobsley33: Drejk pisze sobie teksty w większości sam, napisał też wiele hitów dla innych artystów, wiele legend rapu wie jak pisze i go za to propsowało i jest zajebistym tekściarzem a #!$%@? o ghostwriterach uskuteczniają tylko ignoranci #!$%@? o nim wiedzący i powtarzający to co usłyszeli w internecie bo modne jest #!$%@? po drejku
  • Odpowiedz
Gdyby nie ta drama z Ye w tamtym czasie i "ta" okładka, to odbiór tego albumu byłby zupełnie inny.

CLB to klasyk i jestem dumny, że broniłem tego albumu od dnia premiery. To "chłoptasiowe" brzmienie albumu to dokładnie to, czym miał być projekt o nazwie "Certified Lover Boy", a Champagne Poetry to chyba najlepsze intro w dyskografii Drejka.

#drizzymafia #drake #yeezymafia #rap
Tywin_Lannister - Gdyby nie ta drama z Ye w tamtym czasie i "ta" okładka, to odbiór t...
@artemus_aweh: IYRTITL jak dropnęło z zaskoczenia w lutowy chłodny poranek to był szok… Drizzy był tak głodny na tym albumie. Praktycznie nie ma żadnego skipu ten projekt. To był mój główny soundtrack 2015 roku.

Honestly, Nevermind to była fajna odmiana i jest zdecydowanie overhated. Kilka świetnych tracków. Jak wyszło to był duży niedosyt, że to nie był „prawdziwy” hiphopowy album, ale myślę, że hejt był przesadzony. Tym bardziej nie rozumiem hejtu
  • Odpowiedz
Płacze ze śmiechu z tego za każdym razem xD

Yet again, it was another late, sleepless night in Atlanta. The studio was packed, yet intimate all at the same time. Warm amber lights washed over exotic leather furniture, creating a dimly lit sonic oasis. A sweet aroma of weed smoke clouded the air, while vanilla scented candles were strategically placed around the room. The mood developed into a haze of relaxation. As
  • Odpowiedz
Ostry i jednocześnie piękny monolog. Nie przez wszystkich znany, bo nie wylądował na More Life. Chyba najbardziej z tego utworu zapadło mi w pamięć wyjątkowo poetyckie i soczyste #!$%@? Cudiemu, który coś tam #!$%@?ł wcześniej prowokacyjnie na Twitterze.

You were The Man on the Moon, now you just go through your phases


Chyba mój ulubiony efekt współpracy Drake’a z Kanye. Mogliby się w końcu pogodzić…

#drizzymafia #yeezymafia #drake #kanyewest #rap
Tywin_Lannister - Ostry i jednocześnie piękny monolog. Nie przez wszystkich znany, bo...
  • Odpowiedz
Wiem, że lubicie sobie tu trochę przyśmieszkować z pewnego Kanadyjczyka, który w bardzo naturalny i absolutnie nie-cringowy sposób tytułuje się m.in. jako Champagne Papi, The Boy, Certified Lover Boy, a nawet jako 6 God, ale przyznajcie - ten album to totalny klasyk.

Jeden z najlepszych projektów w historii. Esencja peaku cywilizacyjnego - i muzycznego - za który uważam lata 2011-2015.

Nothing Was The Same, dawg.

#drizzymafia #yeezymafia #drake #jayz #rap
Tywin_Lannister - Wiem, że lubicie sobie tu trochę przyśmieszkować z pewnego Kanadyjc...
  • Odpowiedz
Ech, kiedyś to było.

Nie zapomnę, jak Taco wypuścił 6 zer (Drake - No Tellin’ #pdk) i Mirki się ekscytowały, że pojawił się jakiś tajemniczy, elokwentny hipster-lingwista na scenie. Timing był niezły, bo młodzi Polacy akurat przechodzili transformację i chowali do szaf za duże bluzy Stoprocent, żeby zacząć nosić skinny jeansy i Vansy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Karnety na całego Open’era kosztowały wówczas ~400 zł, a dobra,
Tywin_Lannister - Ech, kiedyś to było. 

Nie zapomnę, jak Taco wypuścił 6 zer (Drake ...