Jeśli mieszkasz gdzieś na południu warszawy, możesz zrobić fajną trasę jadąc lewym brzegiem do góry kalwarii (najbliższy most na południe od warszawy) albo do promu między Karczewem a czymś tam, i potem wrócić prawym, ścieżką po wale miedzeszyńskim. Ścieżka od mostu Siekierkowskiego do promu jest naprawdę fajna, a do mostu też da się w miarę fajnymi drogami jechać. Po prawej stronie jest trochę gorzej, ale też się jedzie ok.