Pomarańcza z goryczką, rześkie, leciutkie, fajny chmielowy zapach jest gicio. Za Miastem to jeden z moich top browarów kraftowych. #piwo #craftbeer #szycheucontent
@SzycheU: Jako jedni z nielicznych przywieźli na poprzednie WFDP nudną Belgię, więc niech im się wiedzie. Kraft takich potrzebuje. Poza tym są bardzo spoko ludźmi. Dostałem od nich koszulkę, bo mieli partię granatów wiele lat temu.
New England IPA od Nepomucena. Na rynku od roku. Zapach rześki, limonkowy z agrestem i nutami ziołowymi. Zmętnione. Piana skromna. W smaku kwaśno. Mocno cytrusowe. Doszukałem się też skojarzeń z pomelo. Idealny poziom nachmielenia. Wszystko tutaj zgrabnie połączono. Pijalne. Nepomucen kolejny raz w swojej serii Crazy Lines pokazuje zacne piwko. W kategorii NEIPA bardzo dobry wybór. Polecam.
Milkshake sour z browaru Dziki Wschód. Na rynku od 2 miesięcy. Pachnie prawie jak mango, ale ogólnie to w aromacie trochę czuć taką zgniliznę. No i pianki. Barwa pomarańczowa. Piany brak. W odczuciach na języku to jest laktozowe. W smaku jest oczywiście mango, ale są też nuty pianek. Kwaśno-słodkie. Alko w ogóle niezauważalne. Nie porwało, pod koniec je męczyłem, a nie smakowałem.
@chwed: no piłem to piwo, podobne odczucie ogólnie mango ma tendencję do takiego posmaku, zbyt słodki owoc, a za mało kwaśny, jak nie jest złamany jakimiś innymi owocami to wgl daje takim przejrzałem posmakiem
@bartol_wwa: otóż, nie specjalnie xD. Smaczne choć mało intensywne jak na ten styl. Jeżeli oczekujesz w smaku szejka owocowego bez slodko kwasnej kontry to jest w sam raz. Ale jak na pastry wyglada "ładnie" to wrzuciłem. W sumie oba piwka z tej serii podobne.
Nitro choco hazelnut brownie stout z browaru Dziki Wschód. Na rynku od 4 lat. W aromacie ciasteczka owsiano-zbożowe, trochę jak kupowane w sklepie ciasteczka orzechowo-czekoladowe. Doznania zapachowe dość intensywne. Lekko zmętnione. Pina znika błyskawicznie. W smaku to samo co w aromacie. Czyli taki miks ciasteczkowo-owsiano-zbożono-orzechowo-czekoladowy. Dominuje ciasteczkowość i orzechowość w stylu serków Monte. Jest wodniste. Smak trochę nie pasuje mi do tej wodnistości, jedwabistości i lichej treści. Nie przesadzili ze
@trzyakordy: kiedyś sympatyzowałem ze środowiskiem ONR, okazało się że ci co najbardziej wyzywali od pedałów mieli jakieś niezdrowe odchylenia seksualne. Przemyśl swoje zachowanie bo ciebie też to może dotyczyć
#zabezpiecznyweekendwladziu
#craftbeer
#piwo
#pijzwykopem