• 3499
#covidoterapiaberecika (Dzień 2)

Noc przespałem pod tlenem. Dostałem wąsy donosowe zamiast maski bo saturacja nie spada poniżej 90% bez tlenu. Lęki wciąż te same czyli sterydy, antybiotyki złożone, jakiś lek na covida ale nie umiem powiedzieć co, przeciwzakrzepowe. RTG PŁUC wykazał zapalenie płuc śródmiąższowe ze statusem regresyjnym więc mam nie panikować. Dzisiaj zabrali towarzysza niedoli - Pana starszego bo coraz gorzej się dusił, cały czas siedział bo leżenie mu nie pomagało. Ewidentnie
Pobierz berecik - #covidoterapiaberecika (Dzień 2)

Noc przespałem pod tlenem. Dostałem wąsy ...
źródło: comment_1604581569emqq50ADrBv60OZMCzgqqk.jpg
#covidoterapiaberecika
Zamieszczam schemat rozwoju choroby dzień po dniu na prośbę wielu z was.

22.10 (czwartek) utrata wechu u żony (2 dzień jej kiepskiego samopoczucie, na zwolnieniu od 19.10 profilaktycznie bo koleżanka z pracy dostała dziwne objawy wraz z mężem). Wieczorem zacząłem odczuwać stan jak przy przeziębieniu.
23.10 (piątek) teleporada po znajomości ( teściowa rozmawiała z rodzinna i sama lekarz oddzwoniła do żony). Przez przychodnie miała być dopiero na poniedziałek. Skierowanie na
  • 2057
#covidoterapiaberecika (Dzień 1) Drodzy wykopowicze. Mija pierwszy dzień w szpitalu. Samopoczucie pod tlenem w porządku, gdy zdejmuję maskę i idę do toalety to czuję się jakby mnie ktoś wysłał na Księżyc i kazał oddychać bez skafandra. Płuca dostają skurczy i bolą przy większym wdechu. Najgorsze robi mózg, bo zaczyna panikować i szybko bezdech się pogłębia. Trzeba kontrolować i spokojnie małymi wdechami operować. Leki dożylnie: sterydy, antybiotyki, przeciwbólowe na płuca. Śniadanie było wszystko
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf Wali mnie atencja. Obejrzyj mój profil. Jestem 12 lat na wykopie czyli 3x dłużej jak ty. Odwiedzam portal każdego dnia, nie zawsze się udzialam. Nieraz służyłem rada i dobrym słowem. Atencji nie potrzebuje bo mam dobrą pracę, żonę, dwie córeczki. Jedyne co miałem na celu to pokazanie wielu niedowiarkom, że nie ma z tym cholerstwem żartów, i mimo wielkich chęci i woli walki zacząłem przegrywać z objawami. Wpis może posłużyć jako