W 1978 roku oszacowano, że roczny koszt zniszczeń spowodowanych pękaniem materiału wynosił około 119 miliardów dolarów (około 4% ówczesnego amerykańskiego PKB). Nie znalazłem informacji jakiego rzędu są to straty na dzień dzisiejszy, ale podejrzewam, że są o wiele mniejsze. Głównie ze względu na fakt, że mechanika pękania jako dyscyplina naukowa ciągle się rozwija. Jedną z nowszych jej gałęzi jest perydynamika, którą opisał po raz pierwszy Stewart Silling z Sandia Laboratories w 2000 roku. Perydynamika wykorzystuje równania całkowe do modelowania rozwoju pęknięcia, a nie równania różniczkowe cząstkowe jak ma to miejsce w klasycznych metodach. Można powiedzieć, że różnica jest podobna jak między silnym i słabym sformułowaniem w Metodzie Elementów Skończonych. Dzięki takiemu zabiegowi można uchwycić propagację wielu pęknięć jednocześnie, a algorytm numeryczny jest o wiele bardziej stabilny.
Dorzucam porównanie symulacji z eksperymentem źródło oraz interesujący wykład na youtubie wyjaśniający podstawy perydynamiki (w sumie to polecam cały kanał Not Real Engineering).
P.S.: Bardzo mi miło że prawie 10 tysięcy użytkowników (w tym głównie z Wykopu) zaglądnęło na moją stronę przez mój wpis na głównej ᕦ(
CoFEA Initiative - symulacje inżynierskie bez ograniczeń!
Ideą CoFEA Initiative jest stworzenie pewnego rodzaju bazy wiedzy o programach takich jak Calculix, Salome-Meca, Elmer itp. Co prawda w internecie znaleźć można informacje na ich temat, ale jest to wiedza rozproszona i niepełna. Co więcej, brakuje przykładów udowadniających, że
Robisz dwie belki 2D, dzielisz elementami tak jak na obrazku, utwierdzasz na jednym końcu, przykładasz siłę na drugim. Wyniki potrawią wyjść baaaardzo różne (✌ ゚ ∀ ゚)☞