kurde, gdyby nie remont to może rozważyłbym tę giulię
poduszki nie wystrzelone, maska nie ruszona, właściwie tylko sam przód ścięty
ciekawe ile byto kosztowało do naprawy, bo jak maska nie ruszona to raczej nie ma ryzyka uszkodzeń zmniejszających bezpieczeństwo
a tylko taka zniszczona jest w moim budżecie na funcar
#giulia #autazusa #alfaholicy #samochody
źródło: comment_1591907616W7QXJ3pUrq2cc6fOIDEI7C.jpg
@polek172: 1.9 JTD 16V w biedawersji z początku produkcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdybym dzisiaj miał ją zmieniać, to też na 159, tyle że Ti 1.75 Tbi, ale raczej nie jest łatwo sprzedać auto tej marki, a dwóch nie potrzebuję, wiec jeżdżę tym co mam, a i tak jestem bardzo zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj widziałem takiego jednego geniusza, który jadąc swoim samochodem miał założoną maseczkę...


@Domestosnastos: Jeśli jedzie przez kilka minut, i potem idzie przez zaludnione miejsca to jak najbardziej. Czasem nie opłaca się zdejmować na 5 minut maski, tym bardziej, ze poprawne/bezpieczne założenie i zdjęcie chwilę zajmują.
Ale rynek pięknie zweryfikował porządne a4 od badziewnej #alfaromeo 159 ( ͡° ͜ʖ ͡°) za jedno audi można mieć "fajną" alfę i druga na części xD audi z porządnymi silnikami świetnymi materiałami wnętrza i niską utratą wartości wciąga nosem włoski szmelc. I do tego audi świetnie wygląda z zewnątrz jak i wewnątrz.
#audi #alfaholicy #vag
źródło: comment_1585766015NgMlAyvyrGp3UbPal3QVnF.jpg
Najpiękniejszy samochód w historii świata cz.2

Czasami gdy idę ulicą i widzę zaparkowaną Alfę 159, mówię do siebie w duchu

O, fajna ta nowa Alfa, może sobie kiedyś kupię


Później wracam do mieszkania, włączam internet, wpisuję w google Alfa Romeo 159 ti ile kosztuje i gdzieś w rogu pojawia się okres produkcji 2005-2011. Wtedy szczypię się w rękę i czytam ponownie. Po chwili dopiero uświadamiam sobie, że 2005 był 15 lat temu.
źródło: comment_1585626874rKWP2S4gWltTTMkgFtdoLP.jpg
Najpiękniejszy samochód w historii świata

Ciekawe, co czuł Giorgietto Giugiaro, gdy zdjął okulary, otarł pot z czoła, wstał od deski kreślarskiej i popatrzył na właśnie przez siebie narysowany samochód. Zapewne towarzyszyły mu podobne doznania, jak Michałowi Aniołowi, gdy namalował Sąd Ostateczny w Kaplicy Sykstyńskiej lub gdy z marmuru ukazała się Pieta, obrobiona jego sprawnym dłutem. Ciekawe, jakie to uczucie wiedzieć, że stworzyło się coś, co już nie zostanie powtórzone przez żadnego przedstawiciela
źródło: comment_15851986313DbT7p6gnIJkSSlGsbsQOC.jpg