Tym co nie oglądali Slumdoga może podpowiem - w Indiach są organizacje przestępcze zajmujace się zbieraniem z ulicy dzieci (sierot itd.) i później uczeniem ich żebrać. Niektóre z nich są specjalnie okaleczane, ponieważ "ślepy śpiewak więcej zarobi" (parafraza tekstu ze Slumdoga przy oslepianiu chłopca). Podejrzewam więc, że i na tych zdjęciach są ofiary tego procederu.
Mam nieodparte wrażenie, że Ci ludzie sami doprowadzają się do takiego "schorzenia"... Na ostatnim zdjęciu mężczyzna ma związane nogi za głową. Do złudzeni przypomina mi to naszych rodzimych żebrających Romów, zawsze chorych na tą samą nogę i w ten sam sposób.
Moja znajoma parę lat temu jako miejsce swojej podróży wybrała Indie. Pokazując mi zdjęcia tłumaczyła, że większość tych "dzieci-pająków" (tak nazywała) jest specjalnie tak deformowana przez swoich rodziców ponieważ pozwala to od turystów wyżebrać większe pieniądze. Aby taka deformacja nastąpiła wystarczy zakazać dziecku chodzić w pozycji wyprostowanej.
Ktos mi kiedys tlumaczyl ze w indiach 98% populacji to balansowanie na skraju nedzy. Te 2% to minimum 3 palace i 400 osob sluzby. W sumie ciekawy podzial.
Komentarze (20)
najlepsze