Sprawa może być poważna. Niektórzy ukrywają pieniądze w domu, na przykład emeryci pod jakimś dzbankiem, w nodze od stołu. W przypadku włamania złodziej może mieć ułatwione zadanie by dotrzeć do banknotów ;)
a to pozniej sie nie zbuntuja? Bo co bo beda juz kamery,czujniki,skanery,chipy w twoim mozgu,pieniadzach,a nad glowa roboty skanujace ludzi czy wszystko gra? W czym to przeszkadza zeby ludzie sie zbuntowali? Za duzo sie filmow naogladaliscie i czas zejsc na ziemie,a nie sluchac ze nawet wylaczona komorke mozna zdalnie wlaczyc i podsluchiwac,ze pieniadze beda sledzic wasze wydatki i dochody. Nie mowiac ze juz teraz mozna dobrze zbadac droge pieniadza.
Wychodzi z banku,ktos go odbiera w bazie jest numer seryjny banknotu oraz numer karty wlasciciela ktory to wyplacil. W koncu pienadz wraca znowu do banku,bo ktos za niego kupil w sklepie,sklep dal do banku,albo zwykla osoba wplacila do banku. Wiec teraz powiedz mi po jaka cholere sledzenie kazdego kroku pienadza? W kazdym sklepie teraz beda bramki budowac i nikt sie nie dowie?
Podoba mi się ten fragment: "Dwa razy zdarzyło mi się bywać w domach, w których dzieci krzyczały jak potwory. Po sugestii, żeby wyłączyć nadajniki WiFi na dwa dni, dzieci zmieniły się."
Przed oczyma mam ujęcie z dwójką wrzeszczących wniebogłosy dzieci i płaczącą matką i przebitka na tekst na ciemnej planszy: Zdarzało mi się bywać w domach, w których dzieci krzyczały jak potwory...
Następne ujęcie - złowrogi router z coraz szybciej migającą diodą od wifi. LED zapala sie i zmienia kolor z zielonego na czerwony.
banki to narzedzie szatana a pracujący tam to słudzy diabła
banki chcą wiedzieć jak najwięcej - przykład, bank Millenium, który reklamował się tym, że jego klienci to (dane z pamieci mogą być niedokładne) w 66% procentach teatrofile, w 70% czytają znacznie więcej niż średnia - itp itd - skąd to wiedzą, na podstawie analizy danych kart czy tylko z ankiet
no i po co bankowi taka wiedza - co to kogo obchodzi
To nie jest żaden metalowy pasek tylko "antena":D Nie, nie wiem po co tam jest skoro podobno w złotówkach nie ma chipów, ale to pewnie głębszy spisek:)
Komentarze (192)
najlepsze
Nie ma jak dobry dowcip na początek dnia :)
od teraz jestem przeciwny wchodzeniu do strefy euro
-Kochanie spójrz jaką śliczną sukienkę sobie kupiłam i jaka była tania!
- TANIA?! Kobieto, mój sonar mówi że brakuje trzech banknotów po 200 euro
Wg mnie to po prostu elektroniczna wersja numeru seryjnego, który każdy banknot posiada.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wychodzi z banku,ktos go odbiera w bazie jest numer seryjny banknotu oraz numer karty wlasciciela ktory to wyplacil. W koncu pienadz wraca znowu do banku,bo ktos za niego kupil w sklepie,sklep dal do banku,albo zwykla osoba wplacila do banku. Wiec teraz powiedz mi po jaka cholere sledzenie kazdego kroku pienadza? W kazdym sklepie teraz beda bramki budowac i nikt sie nie dowie?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Banknoty_euro#Zabezpieczenia
http://en.wikipedia.org/wiki/Euro_banknotes#Security_features
Daj drianka to ci dam d... jest gdzieniegdzie bardzo popularne ;).
I wszystko jasne.
Ten artykuł jest tak naciągany, że aż śmieszny :D. Chociaż z drugiej strony, cała ta strona ma raczej charakter parodystyczny, więc może to i dobrze?
Szczepionki przeciw grypie mogą być zabójcze! (filmik z naszym ulubieńcem, Piotrem Beinem ps. "doktor")
http://hotnews.pl/artpolska-1363.html
Zlikwiduj
Przed oczyma mam ujęcie z dwójką wrzeszczących wniebogłosy dzieci i płaczącą matką i przebitka na tekst na ciemnej planszy: Zdarzało mi się bywać w domach, w których dzieci krzyczały jak potwory...
Następne ujęcie - złowrogi router z coraz szybciej migającą diodą od wifi. LED zapala sie i zmienia kolor z zielonego na czerwony.
Kolejna
banki chcą wiedzieć jak najwięcej - przykład, bank Millenium, który reklamował się tym, że jego klienci to (dane z pamieci mogą być niedokładne) w 66% procentach teatrofile, w 70% czytają znacznie więcej niż średnia - itp itd - skąd to wiedzą, na podstawie analizy danych kart czy tylko z ankiet
no i po co bankowi taka wiedza - co to kogo obchodzi
Pracuje w banku jako programista, poczułem się urażony :(
Pewna bardzo sprytna, potężna i bogata organizacja przy pomocy kosmicznie zaawansowanej technologii pragnie przejąć w tajemnicy władzę nad światem.
I nie wiedzieć czemu okazuje się, że cały ten plan można obalić za pomocą mikrofalówki.
Za
To nie jest żaden metalowy pasek tylko "antena":D Nie, nie wiem po co tam jest skoro podobno w złotówkach nie ma chipów, ale to pewnie głębszy spisek:)
Po drugie, to jak zobaczyłem w innym "niusie" na tej stronie, że jakiś naukowiec potrafi spalać wodę to uśmiechnąłem się tylko i z tych chipów.