UOKiK potwierdza: To klient musi mieć odliczoną gotówkę, nie kasjer drobne na re
Dzisiaj znów kasjerka nie miał mi wydać 75 zł ze 100, gdzie chciałem zapłacić gotówką. Dodatkowo uświadomiła mnie, że to klient musi mieć wyliczone pieniądze, a ona nie musi mieć w kasie jej zapasu aby wydać klientowi.
z- 432
- #
Pracowałem kiedyś w kerfie na kasie (i to był hipermarket w dodatku) i to było nagminne, że przychodziły takie ananasy i płaciły stówami za zakupy za kilkanaście złotych xd A kasjerzy w kasetce mogli mieć max 350 zł, w tym parę dziesiątek i dwudziestek, więc bardzo często nie mogli wydać reszty i typ blokował kolejkę, bo trzeba było rozmieniać na zapleczu. Chociaż i tak najlepsi byli Ukraińcy, co kupowali