W obecnej #pracbaza jestem do końca września, od początku miesiąca przychodzi nowa osoba na moje miejsce (miesiąc to trochę mało czasu żeby dobrze się wszystkiego nauczyła).
No i koleżanka ma do mnie lekkie pretensje że nie chcę zrobić "poradnika" z moimi obowiązkami, wychodzę z założenia że to nie do końca mój obowiązek, zwłaszcza że wypowiedzenie mam 3 miesięczne ¯\_(ツ)_/¯
Ja jestem jakimś #!$%@? że tego nie robię czy trochę nadgorliwość z jej
coraz czesciej kogos z was widze to sie zastanawiam co ja tutaj robie…….. chyba najwyzszy czas przestac sobie wmawiac ze tutaj siedza normalni ludzie i ze 99% uzytkownikow to nie sa ludzie z zoltymi papierami…
Bycie "wyjątkowym płatkiem śniegu" to nie zawsze zaleta - to przede wszystkim wada. Możesz być cudownym pawiem, ale jeśli żyjesz wśród indyków, to cię zadziobią.
Jeszcze nie śpię ale rozmawiałem z pewną Mirabellą przez pw i niestety trochę chwyciły i ścisnęły mnie za serce wspomnienia lat dalekich, w związku z tym napłynęło mi trochę łez i poduszka zrobiła się mokra.
No i koleżanka ma do mnie lekkie pretensje że nie chcę zrobić "poradnika" z moimi obowiązkami, wychodzę z założenia że to nie do końca mój obowiązek, zwłaszcza że wypowiedzenie mam 3 miesięczne ¯\_(ツ)_/¯
Ja jestem jakimś #!$%@? że tego nie robię czy trochę nadgorliwość z jej