Doprawdy, rozpiera mnie beka z naiwnych kuców, niewidzących że Korwin nie chce dojść do władzy.
O wiele bardziej opłaca mu się robić to co teraz, czyli prawie nic (np. co takiego robi w Europarlamencie poza braniem hajsu?) Specjalnie zraża do siebie potencjalny, szerszy elektorat niepotrzebnymi, kontrowersyjnymi wypowiedziami czy nawet swoją postawą moralną (np. bycie otwartym poligamistą jednoczeście głosząc konserwatyzm obyczajowy) Jeżeli nie robiłby tego specjalnie to byłby po prostu debilem, a debilem
O wiele bardziej opłaca mu się robić to co teraz, czyli prawie nic (np. co takiego robi w Europarlamencie poza braniem hajsu?) Specjalnie zraża do siebie potencjalny, szerszy elektorat niepotrzebnymi, kontrowersyjnymi wypowiedziami czy nawet swoją postawą moralną (np. bycie otwartym poligamistą jednoczeście głosząc konserwatyzm obyczajowy) Jeżeli nie robiłby tego specjalnie to byłby po prostu debilem, a debilem
#wykoplufaclub