A do mnie dzwonił kolega, który mieszka 60 km od tej elektrowni. Od wczoraj jego firma z racji specjalistycznych uprawnień państwawóz materiałów niebezpiecznych jest coś jakby skoszarowana i lata dla potrzeb państwa, przewożą płyn jugola i Bóg wie co jeszcze w każdym razie latają na gwizdkach i w panice. Więc jest grubiej niż piszą gazety...
Nie było awarii w elektrowni atomowej w Belgii. Fake news.
Natychmiast skontaktowaliśmy się z przedstawicielem Agencji Atomistyki, który z całą stanowczością stwierdził, że NIC TAKIEGO NIE MIAŁO MIEJSCA. Elektrownia pracuje normalnie i wszelkie spekulacje i plotki nie mają absolutnie żadnego potwierdzenia w faktach.
z- 16
- #
- #
- #
- #
- #
- #