Witam Mirki, piszę w dość przykrej - dla mnie - sprawie i proszę o poważne potraktowanie.
Borykam się z nadwagą w sumie od gimnazjum. Już wtedy nadano mi jakże zabawną dla kolegów ksywę "cyc". Z początku mnie to nie ruszało, lecz z czasem było coraz ciężej. Pewnego momentu, jak waga wybiła 110 postanowiłem wziąć się w garść i poszedłem do dietetyka i po paru dobrych miesiącach zszedłem na 92 kg. Przez moją
Borykam się z nadwagą w sumie od gimnazjum. Już wtedy nadano mi jakże zabawną dla kolegów ksywę "cyc". Z początku mnie to nie ruszało, lecz z czasem było coraz ciężej. Pewnego momentu, jak waga wybiła 110 postanowiłem wziąć się w garść i poszedłem do dietetyka i po paru dobrych miesiącach zszedłem na 92 kg. Przez moją
Pod spodem masz dietę i przykładowo gramaturę dnia diety którą cisnę. Kawy nie pije, jak już to bardzo rzadko. Słodkie napoje odstawiłem, jedynie czasami popijam jakiegoś liptona czy inne ice tea zero cukru. Dzięki za odpowiedź i rady wariacie
@cookie96: ✌️
Parę miesięcy temu spaliła mi się stodoła która stała tam od X lat i odsłoniło ścianę piwnicy
#rosyjski #rosja #urbex #tlumaczenie
@AgentGRU:
EDIT:
Chałupa została zakupiona w 1914 roku przez mojego prapradziadka. W ewidencji zabytków jest szacowana data na gdzieś1840 ale nic tego nie potwierdza. W czasie 2 wojny światowej mieszkało tu SS a mój pradziadek trafił do obozu, z którego wyciągnął go oficer niemiecki który właśnie tu mieszkał.