Serdecznie polecam, jak tylko będziecie w Niemczech, te piwa wyspowe. Rewelacyjny #browar, tylko cena dobija - 3 euro za 0,33 ale moc niektórych powala... na zdjęciu brakuje z mocą 9,5 bo spożyte:)
Na widowni w kinie siedzi trędowaty. No, niestety, wiadomo, widok okropny: mięso na wierzchu, tłuszcz, łuszcząca się skóra, okropność. Koleś, siedzący obok niego, spokojnie to wytrzymuje, ale w końcu: - BLEEEEEEEEE! - zwymiotował. Trędowaty spokojnie mówi: - Proszę pana, ja rozumiem, ja wiem, jak wyglądam, ja myślę, ze przesiądę sie dalej i nie będę już panu przeszkadzał. - Ależ nie, nie - odpowiada widz - absolutnie, pan mi w ogóle nie przeszkadza,
• Jam jest Szatan, którym Cię wywiódł z kultury popowej z domu kiboli. Nie będziesz grał muzy innej przede mną. • Przestaniesz tylko grać gdy ja ci na to pozwolę, a zdarza się to rzadko bądź w ogóle się nie zdarza bo zwykle taka jest moja wola i zaś lubię słuchać nawet największego łajna, byle był to metal. • Nie smocz - kara za to okrutna jest i bolesna. •
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi: - Patrz jaki teraz będzie czad! Po czym biegnie do pana młodego i wola: - Tato, tato!
Kochanie, co sądzisz o seksie analnym? - Jak dla mnie ok. - Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko... - A co mnie obchodzi jak spędzasz czas z kolegami?
Pewien facet miał problemy ze wzwodem. Lekarz po przeprowadzeniu wszystkich badań, zaordynował mu długotrwałą kurację. - Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała,
Facet spaceruje po Central Parku w Nowym Jorku. Nagle spostrzega pit bulla atakującego małą dziewczynkę. Biegnie co sił do psa, walczy z bestią. Po kilku minutach pies leży pokonany, a dziewczynka jest już bezpieczna. Wtedy podchodzi policjant obserwujący zajście i mówi: - Jest pan bohaterem, juz widzę tytuły jutrzejszych dzienników: "bohaterski nowojorczyk ocalił dziewczynkę". - Ale ja nie jestem z Nowego Jorku - odpowiada mężczyzna. - Wiec napiszą "bohaterski Amerykanin ocalił dziewczynkę".
18-letnia dziewczyna powiedziała matce, że spóźnia jej się okres już 2 miesiące. Bardzo zmartwiona, matka idzie do apteki i kupuje zestaw ciążowy. Wynik badania pokazuje, że dziewczyna jest w ciąży. Krzyki, przekleństwa, płacz, matka mówi: "kto to zrobił?, przecież ojciec was zabije!'' Dziewczyna podnosi słuchawkę i wybiera numer. Pół godziny później Ferrari zatrzymuje się przed domem, dojrzały i wytworny mężczyzna o siwych włosach i nienagannie ubrany w garnitur od Armaniego wychodzi z
-Witam BLABLABALABL (nie usłyszałem nazwy firmy), czy składał Pan podanie o prace do nas. - Witam, no skądś musi Pan mieć do mnie numer telefonu, pewnie z cv więc pewnie składałem - Aha, to ja chciałbym zaprosić Pana na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy, tylko muszę zadać Panu takie pytanie, czy jest Pan palący? - Tak - Hm... bo my szukamy nie palących, a dużo Pan Pali - Owszem, sporo. - Bo
- Kochanie! Z okazji Twoich urodzin zrobię Ci takiego lodzika, o jakim nigdy nie śniłeś. - Serio?!?!?! - Ha, ha... Prima Aprihiliglrssbulgblghblghh....