Mieliście styczność z systemami wykrywającymi pożar? W pracy wczoraj zapaliła się jedna maszyna (małe straty, szybko go ugaszono jedną gaśnicą) - jednak szefostwo chciałoby mieć coś co szybko wykryje taką anomalie. Z tego co zdążyłem się rozpoznać to można wykorzystać: - kamerę termowizyjną - detektor ognia
pytanie czy robić to samemu czy brać firmę, która się w tym specjalizuje - macie doświadczenie z takimi systemami?
@kciuczek: pamietaj żeby wziąć pod uwagę warunki w pomieszczeniu/hali w której dany system ma pracowac (zapylenie/zanieczyszczenie hali, temperatura itp).
@kciuczek: Jak chcesz to zrobić porządnie to tylko przez zewnętrzną, profesjonalną firmę. Po wykonaniu takiej instalacji wystawią Ci sygnał przez przekaźnik że wykryto pożar do każdej z maszyn i możesz to sobie oprogramować. Dodatkowo jeśli masz jakiś transport pomiędzy budynkami czy halami które powinny być odcięte by pożar się nie rozprzestrzeniał to dochodzi jeszcze temat grodzi w miejscach gdzie masz przenośnik/taśmę.
Jutro 31 maja stuknie mnie 10 lat na wykopie wiec po północy mam zamiar zrobić #rozdajo 100€ w bonie do wykorzystania w jakimkolwiek serwisie. #steam, #apple, #ubisoft, #udemy, #pysznepl a nawet serwis passata. Ty wybierasz. Zasady: 1. Zieloni nie! 2. Użytkownicy patotagow i narkotykizawszespoko tez nie. 3. Wysyłanie zdjęć swojego pieroga na PW przez różowe paski tym razem nie pomoże (ale nie zaszkodzi) 4. Wybiorę jedna z osób
Ja i mój ojciec sprzedawaliśmy swoje samochody. Oba w świetnym stanie, z salonu itd. Kupiec ojca spytał o zwyczajowe zejście parę stówek (ojciec się zgodził), ale chwalił samochód, a jak dojechał do domu to zadzwonił, że jeździ się świetnie i dziękuje za taki super samochód z salonu od pierwszego właściciela i że trudno byłoby mu taki drugi znaleźć. Mój kupiec cały czas wyrażał swoje niezadowolenie (nie handlarz), choć było widać, że chce
Nie ma co się na maxy szarpać jak się na to nie nastawilo nawet. Martwy ciąg, 170 lekkie jak szmata, przy 180 myślałem, że mi cisnienie zaraz łeb rozsadzi a szmata nawet nie drgnela. #mikrokoksy