@Perke: a wiesz jak wygląda podróż na te cmentarze? Mnóstwo ludzi nie będzie jechać samochodami, ale komunikacją miejską, w której - jak każdego roku w tym okresie - panuje niesamowity tłok. A nie uwierzę, że teraz raptem wszyscy zaczną grzecznie przestrzegać pasażerskich limitów.
@Perke: zatem u Ciebie lepiej. Chodzi mi o to, że 1 listopada w autobusach człowiek na człowieku (przynajmniej w mym mieście), a niemożliwym z logistycznego punktu widzenia jest, by wyczarować 3x więcej pojazdów po to, by było możliwe zachowanie jako takiej odległości między ludźmi. Dlatego moim zdaniem zamknięcie cmentarzy to nie byłby zły pomysł. A już na pewno warto przekonywać, by wizyty rozłożyć na kilka dni.