Mirki, wczoraj po niecałych dwóch latach od diagnozy zmarła moja narzeczona na nowotwór. Po pierwszej fazie leczenia pojawiły się przerzuty.. Kilka dni temu jeszcze normalnie funkcjonowała, a dziś już jej nie ma. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, poza nią nie miałem nikogo, dręczą mnie straszne wyrzuty sumienia, że nie byłem wystarczająco dobry dla niej. Cały czas odrzucałem taki scenariusz, myślałem że to chwilowy problem i już zaraz bedziemy sie
- bbeniutek
- Quentof
- agacik92
- konto usunięte
- dupafabeta
- +808 innych
Mianowicie, jeśli zostaniesz zaatakowany przez ukraińsko-gruzińskie bandy, rozochocone słuchaniem "czerwonej kaliny" na placu zamkowym, to wiedz że:
- Policja puści wolno oprawców i w obawie przed otrzymaniem przeciwpancernego boomboxa w prezencie od wschodnich braci, będzie kłamać nt. obywatelstwa przestępców.
- Media wtórujące policji będą wmawiać opinii publicznej, że to, czego byłeś świadkiem, nie wydarzyło się tak jak to sam widziałeś.
-