Jak poradzić sobie z swoimi myślami zanim nie zajmie sie nimi terapeuta? Mam na myśli, że doszłam do takiego momentu, że nie potrafie juz normalnie funkcjonować, nie potrafie nie myśleć o tym, a kiedy tylko zaczynam o nich myśleć zaczynam płakać. Jak jestem sama w mieszkaniu, jest w porzadku, ale doszłam juz do momentu, że nie potrafie ich wyłączyć nawet jak wychodze do ludzi. Po prostu jest źle. Nie
Jak poradzić sobie z swoimi myślami zanim nie zajmie sie nimi terapeuta? Mam na myśli, że doszłam do takiego momentu, że nie potrafie juz normalnie funkcjonować, nie potrafie nie myśleć o tym, a kiedy tylko zaczynam o nich myśleć zaczynam płakać. Jak jestem sama w mieszkaniu, jest w porzadku, ale doszłam juz do momentu, że nie potrafie ich wyłączyć nawet jak wychodze do ludzi. Po prostu jest źle. Nie
(Kiedy przez godzinę baza leży, dostaje odpowiednio 60 maili)
Normalnie wbiłabym każdy wysłany w bazę, ale właśnie do bazy nie mogę się dostać
Ktoś wie może, czy da się to jakoś ładnie rozwiązać?
#