Witam! Moje nagranie, a przede wszystkim treści w nim zawarte dotarły już do znacznie większego grona ludzi niż się spodziewałem. Nagłówki w artykułach były przeróżnej treści. Od “wtargnięcia oburzonego parafianina” do “awantury w zakrystii”. Nie miałem nad tym żadnej kontroli. Nigdzie nie wtargnąłem, a nagranie jest dowodem na to, że awantury robić nie chciałem. Nie należę także do włoszczowskiej parafii, a
Witam!
Moje nagranie, a przede wszystkim treści w nim zawarte dotarły już do znacznie większego grona ludzi niż się spodziewałem. Nagłówki w artykułach były przeróżnej treści. Od “wtargnięcia oburzonego parafianina” do “awantury w zakrystii”. Nie miałem nad tym żadnej kontroli. Nigdzie nie wtargnąłem, a nagranie jest dowodem na to, że awantury robić nie chciałem. Nie należę także do włoszczowskiej parafii, a