Tak mi sie przypomniała historia, kiedy siedze sobie nad zalewem. Robimy sobie grzecznie grila, i dosiada sie do nas (do naszej ławki) grupa 35+ trzech mężczyzn, kobieta i małe dziecko. Dziewczynka poszła sie bawic do jakies piaskownicy. Reszta postawiła butelke Kubus Play z samizdatem na stół, rozłożyli zastawe w postaci kubeczków plastikowych. Jeden z nich wyjął dorodną CEBULE i serek hochland, pokroił ją, posmarował serkiem i konsumował przy alkoholu, częstując
@daft_apple: Świetnie, że smakowała :) Przepis mam od mojej exbratowej i o ile stosunki mamy średnie, o tyle przyznać jej trzeba, że ta jej karpatka jest mistrzowska :)
Jeszcze robi świetne placki ziemniaczane... ale tu już przepisu niestety nie mam :(
Kiedys bylam ciekawa co moj pies robi pod moja nieobecnosc, bardziej zastanawial mnie fakt czy piszczy jak wychodze bo balam sie ze moze to byc dla sasiadow irytujace. Zostawilam kamere tak ze bylo widac caly pokoj i dzwi. Jak tylko wyszlam pies zaczal zachowywac sie jak opetany masakra latal wsciekal sie, pomyslalam ok smutno mu ze wyszlam. Patrze dalej a ta mala pipa otwiera sobie moje pudelko z skarpetami