W pełni się zgadzam, jesteście tylko coraz glosniejsi! A jak wiadomo "krowa co 'głośno i' dużo muczy, mało mleka daje". Za dużo emocji a przede wszystkim agresji, bo wszyscy korwinowcy, których znam (około 15 osob) są strasznie agresywni w m. in. przekonywaniu mnie do swoich racji.