@bloger_klasyczny: Ja nie uważam, że marihuana jest złotym środkiem na stres życia bez skutków ubocznych. Jeśli palisz jak smok to prędzej czy później pogorszy się pamięć, staniesz się ociężały, leniwy. Natomiast skutki uboczne praktycznie są nieodczuwalne przy rekreacyjnym zapaleniu jointa. Osoba o zdrowych zmysłach bez większych problemów powie sobie stop.
Ale w sumie to strasznie smutne jest, patrząc po np ostatnim poście o emce, ze tak duża cześć społeczeństwa po prostu nie ma wiedzy o skutkach i konsekwencjach #narkotykizawszespoko
pamietam jak tato zaskakiwal swoich kontrahentow w 97 w passacie b5 ktorego kupil z salonu z przedsprzedazy, gdy oni pytali czy ma może zapalki, a on naciskal zapalniczkę i podawał im do ręki rozgrzany węgielek luksusu
Żal mi trochę niektórych małolatów, mirków z tagu #narkotykizawszespoko głęboko zafascynowanych narko-klimatami. Chyba dlatego że trochę widzę w nich siebie sprzed kilku laty i też trochę mi wstyd... Uciekając w dragi jakby świata poza nimi nie było, po tych kilku latach, mam zupełnie inne spojrzenie na to wszystko. Też całkiem niedawno, zdałem sobie sprawę, że sam już nie wiem za czym gonie, bo profitów czy przyjemności od dawna nie czerpię już z
Siema Mirki.Dostałem oferte pracy. Siedziba w Kato- Mariacka Tylna Firma: Fotontechnik. Istnieje, ktos kojarzy? - google nic nie mowi na ten temat #katowice #praca #rekrutacja #pytanie
#!$%@?, wbijam na 6obcy może poznam tam jakiś #rozowypasek który nie leży, nie nudzi mu sie,ma pasje inną niż netfix i wino angażuje się w rozmowe i może pomoże wyjść z #depresja ( ͡°͜ʖ͡°) #tinder #przegryw #zwiazki #6obcy
Jak gotowac ryż na sushi? Za pierwszym razem jak gotowałem wg przepisu (minimalna ilość wody) to woda się ładnie wchłonęła i ryż z góry miał ładną konsystencję, ale na dole przywarł do garnka i się spalił, więc całość śmierdziała. Drugi raz za dużo wody i wyszedł wodnisty, a i tak część przywarła do dołu. Przez tą wodnistosc te algi, którymi owijałem, rozmiekly i smakowały jak gówno. Ryż specjalny, o ile specjalnym można
@NoNameNoIdeaNoLife: Płucz, aż będzie czysta woda, wody daj tyle samo co ryżu, wstaw na gaz i zakryj pokrywka i doprowadź do gotowania, zmniejsz ogień żeby woda tylko lekko pyrkała i od tego momentu gotuj ryż przez 10 minut, po 10minut zdejmij z gazu i odstaw na kolejne 10minut, zamieszaj i gotowe. Tylko pod żadnym pozorem nie podnoś przykrywki, aż do samego konca!