Nie rozumiem, co się dzieje z psychiką zawodników w meczach z LFC. To jest kolejny mecz z rządu z nimi, w którym grają absolutne dno. Nie wiem, jakby z góry zakładali, że nie uda się wygrać, albo ostatnie mecze między zespołami wciąż gdzieś tam ciążą. Nie rozumiem z czego to się bierze, ale jest to przerażające i dziwne. Ja rozumiem, jakby to był zespół bez formy, słabo grający, bez wyników. Ale przecież
@vinmcqueen: Ja nie twierdze, że LFC zagrał wybitny mecz. 7 strzałów i 7 bramek. Mnie zastanawia, czemu tak źle weszliśmy w ten mecz na początku i w 2 połowie. Błąd za błędem, jakby po 2:0 byli już skazani na blamaż.
@czuczer: Wiele ten mecz nie zmienia. Utrzymanie top4 to główny priorytet i na ten moment United ma dobrą sytuację, więc trzeba wygrywać kolejne mecze. Żadne mistrzostwo nigdy nie było celem w tym sezonie, więc takie gadanie to mnie w ogóle nie rusza. Pewnie za tydzień będzie to zupełnie inny zespół, taki jak do tej pory. Po prostu dziwi mnie to, że w meczach z LFC jest tak źle, mimo że w
@czuczer: No, jakby stracili wszystko po jednej porażce to rzeczywiście by znaczyło, że coś w tym zespole psychicznie siedzi. Liczę jednak na 2 szybkie odpowiedzi w czwartek i niedzielę. Wiadomo, że jest to środek sezonu i grać trzeba dalej.
@czuczer: Antony beznadziejny. Kiedy ma iść 1 na 1, hamuje grę i stoi. Kiedy trzeba podać, próbuje się kiwać. Kompletnie pogubiony dzisiaj. Sztuczki mozesz robić, jak coś z nich wynika, a sztuczka dla sztuczki nic nie zmienia. Bruno zawsze traci nerwy w takich meczach, co przekłada się potem na granie.
@allocer: kurde do dupy, w trakcie tej akcji mówiłem sobie, że wyciąga tego Dalota z pozycji, no i wykrakałem ( ͡°ʖ̯͡°) ale Dalot dziś słabo, innym razem też poszedł na raz i było odkryte skrzydło. AWB powinien wejść i chyba jednak ktoś za Antony'ego