Deklarowałem poparcie dla Kukiza, ew. Korwin - Mikkego, ale po tym cyrku wczoraj pana Korwina, i bólach pana Kukiza waham się głównie między Wilkiem, a Marianem.
jako, ze pogoda dzisiaj piekna, mamy swieto, humorki dopisujo, postanowilismy sie wybrac z rozowym na piwko na waly w Opolu. Niestety nasze humorki troche zmizernialy po drodze.. rozumiem, #!$%@? sie w plenerze (sam preferuje, jakos natura lepsza od knajpy) no ale #!$%@? bez przesady, mnostwo butelek z kazdej strony, paczki po fajkach, chipsach itd... Wiec z racji naszego swieta, postanowilismy chociaz troche oczyscic nasze bliskie srodowisko, ot taki czyn spoleczny i wybralismy