Volki via Android
Mam pewną językową zagwozdkę. Otóż w języku francuskim występują dwa zwroty, które wszystkie słowniki tłumaczą na polski jako "z jednej strony... z drugiej strony", choć w języku #francuski'm oba używa się w różnych sytuacjach.
D'une part...d'autre part, gdy chcemy powiedzieć, że oprócz czegoś także "dodatkowo" coś inne.
D'un côte... de l'autre, gdy chcemy coś przeciwstawić, wyrazić alternatywę.
Czy polskie tłumaczenie jest rzeczywiście tak uniwersalne?
D'une part...d'autre part, gdy chcemy powiedzieć, że oprócz czegoś także "dodatkowo" coś inne.
D'un côte... de l'autre, gdy chcemy coś przeciwstawić, wyrazić alternatywę.
Czy polskie tłumaczenie jest rzeczywiście tak uniwersalne?
#niemcy #ciekawostki