4 dzień wyzwania prowadzonego pod tagiem #dzienza10
Niestety na nocnej w okolicach 3 złamałem się psychicznie sięgając po
100 gramów czokoszoków oraz 100 gramów chałwy. Z racji, że to
było jednak dzisiaj to dzień zaczynam z 2 złotowym wydatkiem bez kilku groszy
ale mam gest i zaokrągle.
Dzisiaj byłem znów na zakupach ale były to najbardziej oszczędne i rozsądne
zakupy. Najbardziej dramatyczna była promocja mielonej wołowiny. 2 sztuki
kosztowały tyle co jedna
Niestety na nocnej w okolicach 3 złamałem się psychicznie sięgając po
100 gramów czokoszoków oraz 100 gramów chałwy. Z racji, że to
było jednak dzisiaj to dzień zaczynam z 2 złotowym wydatkiem bez kilku groszy
ale mam gest i zaokrągle.
Dzisiaj byłem znów na zakupach ale były to najbardziej oszczędne i rozsądne
zakupy. Najbardziej dramatyczna była promocja mielonej wołowiny. 2 sztuki
kosztowały tyle co jedna
#lublin