#napierala Czy mi sie zdaje czy od czasu książki o Francji nie było żadnej historii """bez mitów""" od pietrasa? pamiętam jak obiecywał że będą książki o Hiszpanii, Japonii, Anglii i generalnie o połowie świata a tu cisza. Czyżby doktorek był zbyt leniwy nawet na pisanie takiego gówna czy może współpraca z Ronem wcale nie jest taka bezproblemowa jak obaj próbują wmówić owczarni?
@Pterophyllum_scalare: Hiszpania pełna mitów jest gotowa z tego co wiem. Ale najpierw wydadzą książkę o Japonii jakiegoś gostka. Potem będzie Hiszpania. Obecnie dohtor pisze Zmitologizowaną historię Chin. Normalnie człowiek rezonansu, na wszystkim się zna.
@RandyBobandy: jak (słaby) historyk XVIII wieku Europy zachodniej pisze książki o Chinach, Japonii, Rosji i Zimbabwe, buńczucznie ogłaszając je historiami bez mitów, i każdą krytykę nazywa katonacyozyebstvem, to tak, jest to bardzo straszne
@Pterophyllum_scalare: szur Lech Roch na bank. Paweł Piękoś owinął sobie doktorka wokół palca, przecież bez niego to by Piotruś nie zarobił 15 złotych na książkach z sagi bez mitów.
@Pterophyllum_scalare: Zbrodnie kolonializmu wg. Napierały: Nie istniały, a jak istniały to nie były aż takie złe, a jak były złe to Chinach jest gorzej więc zamknij mordę prawaku
#napierala Czy bezsilna wściekłość doktorka na Stanowskiego ma jakieś inne źródła oprócz tego że w czasach Kanału Sportowego zapraszali Bartosiaka, Zycha i Szewkę?
@fanDokturkeNapierauke: jakieś półtora roku temu ksiądz Napierała chciał się umówić na rozmowę z Majem, zaś ten wyraził wstępne zainteresowanie. Potem jeszcze raz się odezwał w celu dogrania szczegółów, ale Maj nie odpisał natychmiast, albo przynajmniej w ciągu godziny, co rozsierdziło prałata i zaczął Majowi ubliżć w swoim stylu, tj. przebieranki, przedrzeznianie, posadzenia o tchórzostwo i takie tam. Tylko dla tego, że ten mu natychmiast nie odpisał. Bo wiesz, klecha mierzy
Czy mi sie zdaje czy od czasu książki o Francji nie było żadnej historii """bez mitów""" od pietrasa? pamiętam jak obiecywał że będą książki o Hiszpanii, Japonii, Anglii i generalnie o połowie świata a tu cisza. Czyżby doktorek był zbyt leniwy nawet na pisanie takiego gówna czy może współpraca z Ronem wcale nie jest taka bezproblemowa jak obaj próbują wmówić owczarni?