Już dni stały się krótsze to można siać rzepe ścierniskową bo nie pójdzie w kwiat tylko w bulwę. Akurat cebula i czosnek zebrane to jest miejsce. Podobno dobrze się przechowuje to wysieje 3 paczki nasion. Na zagranicznych stronach wyczytałem że di Milano a Viola to odmiana z 1890 roku. Chociaż waham się czy siać dziś czy poczekać z tydzień bo podobno nie lubi upałów ale boję się że za
Secunda to jestmój ulubiony utwór z całej gry. W ogóle to ta gra ma dla mnie duże znaczenie emocjonalno nostalgiczne. Gdy wyszła w 2011 roku to nie było szans żebym pograł na moim 5 letnim komputerze z 2006 roku. To był okres boomu na kanały gamingowe na YT i wszyscy wtedy zagrywali się w Skyrima. Pamiętam ze Rojo szczególnie wtedy brylował, Oglądałem Skyrima na YT i marzyłem o tym żeby kiedyś
@PawelW124: U mnie o dziwo najlepiej w tego zimowego Skyrima najlepiej gra się latem, nie wiem dlaczego i w sumie #!$%@? mnie to, natomiast ta najważniejsza część - granie w Skyrima to jest nieprawdopodobny ładunek emocjonalny, coś przy czym mimowolnie się uśmiechasz nawet grając po raz n-ty. Przynajmniej raz w roku muszę takiego runa sobie strzelić, czasem nawet dwa przejścia w roku, i nadal mam wrażenie że ta gra nigdy mi
@PawelW124: ale to jest cudownie absurdalne. Kawał dobrzej nikomu niepotrzebnej roboty. To tak jakby zdubbingować ... no nie, nic głupszego mi nie przychodzi do głowy
Czy do tego filmu powstała polska wersja Lose Yourself?
Jeśli jeden czajnik ma pojemność 1,6l a drugi 2,1l to do zagotowania 1 litra wody zużyją tyle samo gazu? Czy w którymś z nich szybciej się to zagotuje?
Dynie związują owoce. Ogórki właśnie wchodzą w okres intensywnego owocowania. A sucho tak że nawet w trawie ziemia jest wyschnięta na pył. Takiego czegoś co się dzieje w ostatnich 5 latach nie widziałem nigdy. Przez cały sezon jest ryzyko potężnej suszy. Kiedyś na wiosnę zawsze było tak mokro aż się nie dało wjechać w pole,to było niemożliwe żeby zaraz po zimie była susza podczas siewów. U mnie wszystko otoczone jest
@PawelW124: W tym roku nie mogłem wjechać na wiosnę w pole, bo ciągle lało. Sporo upraw wymokło. Tymczasem u mojej rodziny 80 km dalej, w tym czasie była susza, bo przez 2 miesiące, można powiedzieć, że nie spadł deszcz.
Mam prawie 30 lat a w bloku byłem tylko kilka razy w życiu na korepetycjach. Zawsze jak wchodziłem i musiałem obsłużyć ten domofon to czułem się taki zakłopotany. Pierwszym razem to była dla mnie atrakcja jak w jednym z odcinków Wojny domowej (Nie mylić z Bercikiem ze Świętej wojny).