piotr-waskowski
piotr-waskowski
via Android#posilekwwojsku #wojsko
- Słyszałem, że on właściwie nic nie robi - poskarżył się.
- Owszem - zgodził się gładko pan Szpila. - To w polityce najtrudniej wykonać jak należy.
A potem pojawił się Młody Sam. Z początku wszystko układało się świetnie. Niemowlak był… no, jak niemowlak: bezwładna głowa, odbijanie po jedzeniu, niezogniskowany wzrok, całkowite uzależnienie od matki. Aż nagle, pewnego dnia, syn odwrócił się i spojrzał wprost na Vimesa oczami, które dla ojca błyszczały mocniej niż wszystkie latarnie świata. I w życie Sama Vimesa potężną falą wlała się trwoga. Cała ta radość, całe szczęście… Z pewnością wszechświat nie
Wykop.pl